To był falstart Hurkacza. Polak zwrócił się do fanów

Getty Images / Tim Nwachukwu / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Tim Nwachukwu / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz zabrał głos w mediach społecznościowych po odpadnięciu z turnieju ATP 250 w Estoril. Padły budujące słowa dla jego sympatyków.

Hubert Hurkacz (ATP 12) nie zaliczy występu podczas turnieju w portugalskim Estoril do udanych. Polski tenisista w pierwszym meczu w sezonie 2023 na kortach ziemnych niespodziewanie przegrał z niżej notowanym Hiszpanem Bernabe Zapatą Mirallesem (7:6, 4:6, 2:6 - więcej TUTAJ).

Jak zapewnił 26-letni Hurkacz we wpisie na Twitterze, z porażki w Portugalii zamierza wyciągnąć wnioski i liczy na lepsze wyniki na mączce w kolejnych startach.

"Dziękuję Estoril. Chociaż nie był to dla mnie najlepszy początek sezonu na mączce, zrobię co w mojej mocy, aby być silniejszym w nadchodzących tygodniach. PS Wesołych Świąt Wielkanocnych!" - napisał na portalu społecznościowym Hurkacz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: On się nic nie zmienia. Ronaldinho nadal czaruje

W piątek (7 kwietnia) rozlosowano drabinkę gry pojedynczej prestiżowego turnieju ATP Masters 1000 na kortach ziemnych w Monte Carlo (odbędzie się w dniach 9-16 kwietnia), w którym zaprezentuje się "Hubi".

Rywalem wrocławianina, rozstawionego z numerem 10., w I rundzie będzie Serb Laslo Djere (ATP 58). Ewentualnym kolejnym przeciwnikiem Hurkacza może zostać Argentyńczyk Sebastian Baez lub Brytyjczyk Jack Draper (więcej TUTAJ).

Zobacz:
Słabe występy Hurkacza. Trzeba bić na alarm?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty