W Monterrey wyłoniono finalistki. Jedną z nich została rozstawiona z numerem pierwszym Caroline Garcia (WTA 5). Francuzka czterem rywalkom nie oddała seta. W półfinale pokonała 6:3, 6:4 Elise Mertens (WTA 42).
W ciągu godziny i 41 minut Garcia zaserwowała sześć asów i zdobyła 33 z 42 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła cztery break pointy i wykorzystała dwie z 12 szans na przełamanie. Francuzka podwyższyła na 5-2 bilans meczów z Mertens.
Donna Vekić (WTA 31) wygrała 7:5, 6:2 z Lin Zhu (WTA 41). Spotkanie trwało 91 minut. Chorwatka zgarnęła 36 z 46 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Odparła jeden break point i spożytkowała trzy z czterech okazji na przełamanie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni
Garcia osiągnęła 16. singlowy finał w WTA Tour, drugi w tym roku. Na początku lutego w Lyonie przegrała z Amerykanką Alycią Parks. Francuzka będzie miała szansę na 12. tytuł. Największy zdobyła na koniec ubiegłego sezonu, gdy w Fort Worth triumfowała w WTA Finals. Vekić ma bilans finałów 3-7. W październiku ubiegłego roku w San Diego w decydującym meczu urwała seta Idze Świątek.
Garcia i Vekić trafiały na siebie wiele razy. W Monterrey dojdzie do ich 10. starcia. Po raz drugi spotkają się w finale. W 2019 roku w Nottingham zwyciężyła Francuzka 2:6, 7:6(4), 7:6(4).
Abierto GNP Seguros, Monterrey (Meksyk)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 259,3 tys. dolarów
sobota, 4 marca
półfinał gry pojedynczej:
Caroline Garcia (Francja, 1) - Elise Mertens (Belgia, 4) 6:3, 6:4
Donna Vekić (Chorwacja, 3) - Lin Zhu (Chiny, 5) 7:5, 6:2
Czytaj także:
Magdalena Fręch rozdrażniła faworytkę. Danielle Collins aż kopała rakietę
Maraton bez szczęśliwego zakończenia. Niespodziewana porażka Magdy Linette