Zaskakujący początek meczu Francuzki. Niespodzianka w Lyonie

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Caroline Garcia
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Caroline Garcia

Początek meczu Caroline Garcii z Alison van Uytvanck był niespodziewany, ale w drugim i trzecim secie dominowała Francuzka. Z turniejem w Lyonie pożegnała się rozstawiona z numerem drugim Shuai Zhang, która została rozbita przez Marynę Zaniewską.

W Lyonie znane są już wszystkie ćwierćfinalistki. W czwartek małe problemy miała Caroline Garcia (WTA 5), która nie uniknęła straty seta. Francuzka pokonała 2:6, 6:0, 6:1 Alison van Uytvanck (WTA 76). W ciągu 98 minut reprezentantka gospodarzy zaserwowała siedem asów i wykorzystała sześć z 14 break pointów.

Kolejną rywalką Garcii będzie Jasmine Paolini (WTA 66), która w 65 minut wygrała 6:2, 6:3 z Eriką Andriejewą (WTA 134). Włoszka zgarnęła 30 z 35 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Spożytkowała trzy z siedmiu break pointów i nie dała rywalce żadnej szansy na przełamanie.

Shuai Zhang (WTA 23) przegrała 2:6, 0:6 z Maryną Zaniewską (WTA 93). W ciągu 68 minut Belgijka obroniła jeden break point i wykorzystała pięć z 10 okazji na przełamanie. W ćwierćfinale czeka ją starcie z Anastazją Potapową (WTA 43), która zdobyła o osiem punktów więcej (99-91) i pokonała 6:4, 4:6, 6:3 Clarę Burel (WTA 107).

ZOBACZ WIDEO: Był w szoku. Trener Realu spełnił abstrakcyjną prośbę kibica

Danka Kovinić (WTA 67) zwyciężyła 4:6, 6:2, 6:3 Annę Bondar (WTA 72). Czarnogórka odrodziła się ze stanu 4:6, 0:2. W trwającym dwie godziny i 11 minut meczu Węgierka zaserwowała osiem asów, ale spożytkowała tylko trzy z 12 break pointów. Kovinić na przełamanie zamieniła pięć z dziewięciu szans.

Open 6eme Sens - Metropole de Lyon, Lyon (Francja)
WTA 250, kort twardy w hali, pula nagród 259,3 tys. dolarów
czwartek, 2 lutego

II runda gry pojedynczej:

Caroline Garcia (Francja, 1) - Alison van Uytvanck (Belgia) 2:6, 6:0, 6:1
Anastazja Potapowa (5) - Clara Burel (Francja, WC) 6:4, 4:6, 6:3
Danka Kovinić (Czarnogóra, 7) - Anna Bondar (Węgry) 4:6, 6:2, 6:3
Maryna Zaniewska (Belgia) - Shuai Zhang (Chiny, 2) 6:2, 6:0
Jasmine Paolini (Włochy) - Erika Andriejewa (Q) 6:2, 6:3

Czytaj także:
Północna Afryka znów celem polskich tenisistów
Urszula Radwańska nie może złapać formy. Niepowodzenie w Porto

Komentarze (0)