Widowiska i niespodzianki w US Open. Nick Kyrgios pokonał obrońcę tytułu

Faworyci lepsi od nierozstawionych. Są pierwsi ćwierćfinaliści US Open

Ten mecz był wyczekiwany przez sympatyków tenisa już od momentu wylosowania drabinki US Open 2022. W niedzielę, w IV rundzie, zmierzyli się Nick Kyrgios i Danił Miedwiediew. Po interesującym prawie trzygodzinnym pojedynku doszło do niespodzianki - Australijczyk pokonał najwyżej rozstawionego i broniącego tytułu w Nowym Jorku rywala 7:6(11), 3:6, 6:3, 6:2.

Ci, którzy oczekiwali widowiska, z pewnością się nie zawiedli. Kontrast stylu oraz osobowości, ale niewielka różnica w klasie sportowej, jaka dzieli obu tenisistów, przełożyła się na ciekawy mecz. Obydwaj ruszyli na siebie z pełną mocą. Pierwsza partia trwała ponad godzinę i została zwieńczona tie breakiem, w którym Kyrgios obronił trzy setbole i zwyciężył 13-11.

W drugiej odsłonie Miedwiediew łatwo wyszedł na prowadzenie 5:1, by wygrać 6:3. Ale od trzeciej zaczęła zarysowywać się przewaga Kyrgiosa. Australijczyk fantastycznie serwował, skutecznie atakował przy siatce i nie dawał uchwycić Miedwiediewowi właściwego rytmu. W efekcie w tej fazie meczu oddał moskwianinowi zaledwie pięć gemów i zakończył spotkanie jako triumfator.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

- Cieszę się, że pokazałem Nowemu Jorkowi cały swój talent. Jeśli mam być szczery, to w przeszłości nie grałem tu dobrze. A mam już 27 lat - powiedział, cytowany przez atptour.com, Kyrgios, który czwarty raz w karierze, a pierwszy w US Open, znalazł się w wielkoszlemowym ćwierćfinale.

Z kolei dla Miedwiediewa to podwójnie bolesna porażka. Tenisista z Moskwy nie tylko nie obroni tytułu, ale i straci pozycję lidera rankingu ATP. Po nowojorskim turnieju na szczycie klasyfikacji znajdzie się ktoś z trójki: Rafael Nadal, Carlos Alcaraz, Casper Ruud.

Rozstawiony z numerem 23. Kyrgios w ćwierćfinale zmierzy się z kolejnym tenisistą rodem z Moskwy, Karenem Chaczanowem. Będzie to trzeci mecz pomiędzy tymi zawodnikami. Bilans wynosi 1-1.

Oznaczony "27" Chaczanow w niedzielę także stworzył spektakl. Po trzyipółgodzinnej rywalizacji pokonał 4:6, 6:3, 6:1, 4:6, 6:3 Pablo Carreno, turniejową "12". Tym samym awansował do swojego trzeciego ćwierćfinału w Wielkim Szlemie, a debiutanckiego w US Open.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 60,1 mln dolarów
niedziela, 4 września

IV runda gry pojedynczej:

Nick Kyrgios (Australia, 23) - Danił Miedwiediew (1) 7:6(11), 3:6, 6:3, 6:2
Karen Chaczanow (27) - Pablo Carreno (Hiszpania, 12) 4:6, 6:3, 6:1, 4:6, 6:3

Program i wyniki turnieju mężczyzn