Mistrzyni US Open ruszyła do boju w Waszyngtonie. Powrót Sofii Kenin

Getty Images / Rob Carr / Na zdjęciu: Emma Raducanu
Getty Images / Rob Carr / Na zdjęciu: Emma Raducanu

Brytyjska tenisistka Emma Raducanu rozpoczęła występ w turnieju WTA 250 w Waszyngtonie. Mistrzyni Australian Open 2020 Sofia Kenin zanotowała pierwszy występ od marca. W kolejnej rundzie jest Wiktoria Azarenka.

Emmę Raducanu (WTA 10) czeka bardzo trudny czas na zawodowych kortach. Jej forma jest przeciętna, a na przełomie sierpnia i września będzie broniła tytułu w US Open. Amerykańskie lato rozpoczęła w Waszyngtonie. Na początek Brytyjka pokonała 6:4, 6:2 Louisę Chirico (WTA 216).

W pierwszym secie Chirico z 1:3 wyszła na 4:3. Od tego momentu Raducanu zdobyła dziewięć z 11 następnych gemów. W ciągu 87 minut Amerykanka zrobiła osiem podwójnych błędów. Brytyjka wywalczyła 23 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Odparła dwa z trzech break pointów i uzyskała cztery przełamania.

Sofia Kenin (WTA 416) uległa 6:7(2), 1:6 Camili Osorio (WTA 67). W pierwszym secie Amerykanka odparła dwie piłki setowe i z 2:5 wyszła na 6:5. W 12. gemie oddała podanie, a następnie była bezradna w tie breaku. W drugiej partii nie miała nic do powiedzenia. Dla nękanej kontuzjami mistrzyni Australian Open 2020 był to pierwszy występ od marca i turnieju w Indian Wells. Osorio będzie kolejną rywalką Raducanu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2012 zmieniła wygląd. Nie poznasz jej!

Sloane Stephens (WTA 57) w Waszyngtonie triumfowała w 2015 roku. Tym razem odpadła już w I rundzie po porażce 1:6, 4:6 z Ajlą Tomljanović (WTA 69). W drugim secie Amerykanka z 1:5 zbliżyła się na 4:5 po obronie dwóch piłek meczowych. Na więcej nie pozwoliła jej Australijka, która w 10. gemie pewnie utrzymała podanie.

W trwającym 68 minut meczu Stephens zdobyła tylko dwa z 16 punktów przy swoim drugim podaniu. Amerykańska mistrzyni US Open 2017 miała dwa break pointy i oba wykorzystała. Tomljanović na przełamanie zamieniła pięć z ośmiu okazji. Stephens była górą w sześciu wcześniejszych spotkaniach z Australijką.

Clara Tauson (WTA 49) przegrała 2:6, 2:6 z Andreą Petković (WTA 68). Dunka w drugim secie ruszyła w pościg, który był spóźniony. Obroniła trzy piłki meczowe i od 0:5 zdobyła dwa gemy. Więcej nie zdziałała i odpadła z turnieju po 69 minutach. Petković zdobyła 26 z 37 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Niemka wypracowała sobie sześć break pointów i wszystkie wykorzystała.

Anna Kalinska (WTA 71) wróciła z 0:2 w pierwszym secie i pokonała 6:3, 6:0 Madison Brengle (WTA 61). W ciągu 71 minut tenisistka z Moskwy zamieniła na przełamanie sześć z 10 okazji. W II rundzie zmierzy się z Rumunką Simoną Halep. Wiktoria Azarenka (WTA 20) obroniła siedem z dziewięciu break pointów i wygrała 6:4, 6:0 z Dajaną Jastremską (WTA 77).

Citi Open, Waszyngton (USA)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 251,7 tys. dolarów
wtorek, 2 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Emma Raducanu (Wielka Brytania, 2) - Louisa Chirico (USA, Q) 6:4, 6:2
Wiktoria Azarenka (4) - Dajana Jastremska (Ukraina) 6:4, 6:0
Andrea Petković (Niemcy) - Clara Tauson (Dania, 8) 6:2, 6:2
Anna Kalinska - Madison Brengle (USA) 6:3, 6:0
Ajla Tomljanović (Australia) - Sloane Stephens (USA) 6:1, 6:4
Tereza Martincova (Czechy) - Xinyu Wang (Chiny) 0:6, 6:4, 6:4
Camila Osorio (Kolumbia) - Sofia Kenin (USA, WC) 7:6(2), 6:1
Xiyu Wang (Chiny, LL) - Tatjana Maria (Niemcy) 6:2, 7:5

Czytaj także:
Amerykańska legenda wróciła do gry. Awans rumuńskiej mistrzyni
Mistrzyni Wimbledonu rozbita w trzecim secie. Pliskova skruszyła opór niewygodnej rywalki

Źródło artykułu: