To dlatego Iga Świątek odpadła z Wimbledonu. Legenda tłumaczy

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek żegnająca się z Wimbledonem
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek żegnająca się z Wimbledonem

Iga Świątek szybko pożegnała się z tegorocznym Wimbledonem. - Nie byłam zbyt zaskoczona tą porażką - mówiła Marion Bartoli w wywiadzie dla portalu sport.pl. Była tenisistka wskazała przyczyny klęski Polki.

21-letnia tenisistka nie bez problemów przebrnęła przez pierwsze dwie rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Na drodze Igi Świątek stanęła bardziej doświadczona Alize Cornet. Sobotni pojedynek zakończył się sensacyjnym wynikiem 6:4, 6:2 na korzyść francuskiej zawodniczki.

Cornet zakończyła nieprawdopodobną serię Polki, która była niepokonana od 37. meczów i niedawno triumfowała w turnieju Rolanda Garrosa. Kibice mogli być zaskoczeni słabszą dyspozycją liderki światowego rankingu.

Marion Bartoli fachowym okiem oceniła grę Świątek. Legendarna tenisistka podzieliła się swoimi spostrzeżeniami w rozmowie z portalem sport.pl.

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski pokazał swoje czerwone Porsche. Uśmiejesz się do łez

- Nie byłam zbyt zaskoczona tą porażką. W drugiej rundzie już widać było, że ma tu kłopoty. Ale to absolutnie normalne, kiedy wygrywasz tyle meczów z rzędu, zdobywając po drodze tytuł wielkoszlemowy. Samo zwycięstwo w siedmiu spotkaniach z rzędu w jednym turnieju jest wyczerpujące mentalnie, a Iga zrobiła to podczas niedawnego turnieju Roland Garros - wymieniała 37-latka.

Francuzka uważa, że na przegraną reprezentantki Polski złożyło się kilka czynników. - W pewnym momencie twój mózg przestaje normalnie pracować. Przez długi czas jesteś na pełnych obrotach, zachowujesz czujność i skupienie przez tak wiele kolejnych spotkań. Bez przerwy, a ona jest potrzebna. Myślenie cały czas o tenisie, presja, gotowość do meczu - to wszystko się kumuluje. Potrzebne są krótkie wakacje, mile spędzony czas, odpoczynek od tenisa - zaznaczyła Bartoli.

Teraz najlepsza polska tenisistka będzie miała czas, żeby naładować baterie. Na Instagramie Świątek zapowiedziała, że zrobi sobie krótką przerwę od sportu.

Czytaj także:
Agnieszka Radwańska wróciła na Wimbledon. Jest pierwsze zwycięstwo
Wimbledon: polski junior powalczy o ćwierćfinał

Komentarze (2)
avatar
Poot-Cris
6.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem czy "redaktor" Szymański wie, że sport to "taka dziedzina życia" gdzie zwycięża LEPSZY w bezpośrednim pojedynku. W tym dniu Iga była "słabsza" dlatego przegrała. Dlaczego? To czyste sp Czytaj całość
avatar
clown1
5.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sport taki jest że trzeba umieć czasami przegrywać......