Hubert Hurkacz rozkręca się z każdym kolejnym meczem na trawie. Wrocławianin wie, że stać go na dużo lepszą grę

Getty Images / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz coraz lepiej radzi sobie na kortach trawiastych. W środę po raz pierwszy w tym sezonie awansował do ćwierćfinału. Polak tym razem rozprawił się w dwóch setach z Ugo Humbertem 7:6(5), 6:3. Co po spotkaniu miał do powiedzenia 25-latek?

W tym artykule dowiesz się o:

Z każdym kolejnym spotkaniem Hubert Hurkacz radzi sobie coraz lepiej na kortach trawiastych. Dotychczas rozegrał trzy singlowe starcia. Pierwsze z nich przegrał w trzech setach z Martonem Fucsovicsem, natomiast dwa kolejne wygrał.

Miało to miejsce w Halle, gdzie najpierw rozprawił się z Maximem Cressy, a następnie pokonał Ugo Humberta. Z każdym z tych tenisistów zmierzył się po raz pierwszy.

Hurkacz pokonał Amerykanina po trzech setach, natomiast w dwóch zamknął starcie z Francuzem. Spotkanie mogło potoczyć się inaczej, bowiem Humbert w pierwszym secie przy podaniu wrocławianina miał dwie piłki setowe. Obie zdołał wybronić Polak, który ostatecznie zwyciężył po tie-braku. Znacznie krócej potrwała kolejna partia.

ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek szczerze o marzeniach z dzieciństwa. "Nie wyobrażałam sobie siebie z trofeami"

- Cieszę się bardzo z dzisiejszego zwycięstwa. Może nie miałem dzisiaj najlepszego procentu pierwszego serwisu, ale myślę, że w ważnych, kluczowych momentach dobrze grałem z głębi kortu także jest to na pewno budujące. Wiem, że jak serwis jeszcze poprawię to ta gra może być dużo lepsza - powiedział nam po meczu Hubert Hurkacz.

Polak nie krył zadowolenia z awansu do ćwierćfinału. Po raz pierwszy dotarł do tego etapu na kortach trawiastych.

- Cieszę się z pierwszego ćwierćfinału tutaj w Halle. Trzymajcie za mnie kciuki - zakończył Polak, po czym tak jak zawsze podziękował kibicom za wsparcie.

Kolejnym rywalem Hurkacza będzie Mackenzie McDonald (ATP 53) lub Felix Auger-Aliassime (ATP 9). O półfinał Polak powalczy w piątek.

Przeczytaj także:
Przyznano dzikie karty do Wimbledonu. Mistrzowie wielkoszlemowi wśród nagrodzonych
Williams wybrała partnerkę do debla. To dobrze znana rywalka Świątek

Komentarze (0)