Dwa oblicza finalistki Wimbledonu. Trzysetowa batalia Kanadyjki

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Karolina Pliskova
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Karolina Pliskova

Czeszka Karolina Pliskova przegrała seta w tie breaku, by następnie zdobyć 12 gemów z rzędu w meczu z Estonką Kaią Kanepi w turnieju WTA 500 w Berlinie. Trzysetowy bój ma za sobą kanadyjska tenisistka Bianca Andreescu.

Karolina Pliskova (WTA 7) wróciła do Berlina, gdzie w ubiegłym roku odpadła po pierwszym meczu. W poniedziałek Czeszka pokonała 6:7(5), 6:0, 6:0 Kaię Kanepi (WTA 41). W pierwszym secie nie było przełamań. W tie breaku była liderka rankingu od 5-4 straciła trzy kolejne punkty. W drugiej i trzeciej partii po trzy razy odebrała podanie Estonce.

W trwającym godzinę i 43 minuty Pliskova zaserwowała 17 asów. Obroniła osiem break pointów i wykorzystała sześć z ośmiu szans na przełamanie. W II rundzie finalistka Wimbledonu 2021 zmierzy się z Biancą Andreescu (WTA 69), która zwyciężyła 6:4, 4:6, 6:4 Katerinę Siniakovą (WTA 63). W trzecim secie Kanadyjka wróciła ze stanu 0:2. W trwającym dwie godziny i 16 minut meczu miało miejsce 13 przełamań, z czego siedem dla triumfatorki US Open 2019.

Daria Kasatkina (WTA 12) wygrała 5:7, 6:3, 6:1 z Anheliną Kalininą (WTA 37). W pierwszym secie Ukrainka od 3:5 zdobyła cztery gemy z rzędu. W dwóch kolejnych partiach półfinalistka tegorocznego Rolanda Garrosa skruszyła jej opór. w trwającym dwie godziny i 17 minut meczu Kasatkina została przełamana cztery razy, a sama spożytkowała siedem z 21 break pointów.

ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek ma problem. Cała nadzieja w trenerze

Daria Saville (WTA 104) zwyciężyła 6:7(2), 7:5, 6:2 Jil Teichmann (WTA 22). W pierwszym secie Australijka ruszyła w pogoń ze stanu 3:5, ale nie odwróciła jego losów. W drugiej partii Szwajcarka z 2:4 wyszła na 5:4, by zdobyć tylko trzy punkty w trzech kolejnych gemach. W decydującej odsłonie Saville uzyskała trzy przełamania. Awans zapewniła sobie za szóstą piłką meczową. Spotkanie trwało dwie godziny i 42 minuty.

Alaksandra Sasnowicz (WTA 38) pokonała 6:2, 4:6, 6:3 Anastazję Gasanową (WTA 147). W trzecim secie tenisistka z Mińska wróciła ze stanu 0:2. W trwającym dwie godziny i 14 minut meczu odparła dziewięć z 13 break pointów i uzyskała sześć przełamań. Xinyu Wang (WTA 76)zwyciężyła 3:6, 6:3, 6:4 Tamarę Korpatsch (WTA 105) po dwóch godzinach i 21 minutach. Chinka zdobyła o 10 punktów więcej (110-100). Obroniła 13 z 16 break pointów i cztery razy odebrała podanie Niemce.

bett1open, Berlin (Niemcy)
WTA 500, kort trawiasty, pula nagród 757,9 tys. dolarów
poniedziałek, 13 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 4) - Kaia Kanepi (Estonia) 6:7(5), 6:0, 6:0
Daria Kasatkina (6) - Anhelina Kalinina (Ukraina) 5:7, 6:3, 6:1
Bianca Andreescu (Kanada) - Katerina Siniakova (Czechy) 6:4, 4:6, 6:4
Alaksandra Sasnowicz - Anastazja Gasanowa (Q) 6:2, 4:6, 6:3
Xinyu Wang (Chiny, Q) - Tamara Korpatsch (Niemcy, Q) 3:6, 6:3, 6:4
Daria Saville (Australia, Q) - Jil Teichmann (Szwajcaria) 6:7(2), 7:5, 6:2

Czytaj także:
Alicja Rosolska ma czego żałować. Zmarnowana duża szansa
Walka w pierwszym secie, a w drugim nokaut. Znamy mistrzynię turnieju w Den Bosch

Komentarze (0)