W debiucie Polacy zagrali w finale WTT Feeder

Materiały prasowe / PZTS / Na zdjęciu: Miłosz Redzimski
Materiały prasowe / PZTS / Na zdjęciu: Miłosz Redzimski

Występujący po raz pierwszy razem Jakub Dyjas i Miłosz Redzimski zdobyli srebrny medal w grze podwójnej turnieju WTT Feeder w słoweńskiej miejscowości Otocec.

W tym artykule dowiesz się o:

28-letni Dyjas (Dekorglass Działdowo) i 17-letni Redzimski (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki) spotkali się ze sobą wcześniej w tej konkurencji, ale po… przeciwnych stronach siatki w finale marcowych mistrzostw kraju w Płocku. Wtedy Dyjas i Patryk Lewandowski pokonali Redzimskiego i Tomasza Lewandowskiego.

- Przed zawodami w Słowenii ani razu z Miłoszem nie mieliśmy możliwości wspólnego potrenowania, bowiem mieliśmy swoje mecze w Lotto Superlidze. Dlatego byliśmy pozytywnie zaskoczeni końcowym rezultatem, czyli trzema zwycięstwami i srebrem - mówił Dyjas, były 2-krotny wicemistrz Europy w deblu z Danielem Górakiem (2016 rok) i Cedricem Nuytinckiem (2021).

Udział w turnieju w maleńkim Otočec rozpoczęli od wygranej z włosko-turecką parą Andreas Puppo/Ibrahim Gunduz 3:0. W rywalizacji o strefę medalową pokonali Chińczyków, 23-letniego Xu Haidonga i 26-letniego Sun Wena 3:0.

ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży

- Azjaci byli zaskoczeni świetną postawą Kuby i Miłosza. Nasi reprezentanci długimi momentami grali koncertowo, pozbawiając rywali jakichkolwiek szans. Zresztą swoją mową ciała Chińczycy pokazywali, że nie są w stanie zagrozić Polaków. Niestety, w finale zadecydowanie lepsi byli Cao Wei - Xue Fei - powiedział Tomasz Krzeszewski, trener kadry narodowej biało-czerwonych.

W międzyczasie Dyjas i Redzimski ograli także Włochów Johna Oyebode i Carlo Rossiego 3:1. Była szansa na polski półfinał, ale walkowerem ćwierćfinał oddali Samuel Kulczycki i Maciej Kubik. Powodem była kontuzja kręgosłupa tego pierwszego.

Wcześniej Kulczycki i Kubik zdążyli pokonać innych zawodników z Italii Jordy’ego Piccolina i Tommaso Giovannettiego 3:1.

- W przeszłości miałem podobne problemy zdrowotne, dlatego mam wiedzę w temacie urazów kręgosłupa. W przypadku Samuela potrzebne są dodatkowe konsultacje i pogłębiona diagnostyka – uważa odchodzący selekcjoner reprezentacji; Krzeszewski obejmie funkcję dyrektora sportowego PZTS po Stefanie Dryszelu, który od stycznia będzie na emeryturze.

A jak wyglądają plany dotyczące duetu Dyjas/Redzimski. - Na razie trudno powiedzieć. Fajnie, że zagraliśmy na niezłym poziomie, a szczególnie dobrze poszło nam z pierwszym deblem chińskim. Zaskakiwaliśmy ich rozwiązaniami taktycznymi. Generalnie myślę, że nasz występ był ciekawym doświadczeniem i zobaczymy, co będzie dalej – dodał Dyjas.

W singlu doszło do nietypowej sytuacji, bowiem w pierwszej rundzie trafili na siebie Dyjas i Redzimski. Młodszy z zawodników zrewanżował się (3:2) za porażkę w IMP 2023. W 1/16 finału Redzimski przegrał 0:3 z Chorwatem Andrejem Gaciną z Oxynetu Jarosław.

W tej konkurencji do 1/8 finału dotarł Kubik. Po wygranych z Włochem Niagolem Stoyanovem 3:1 i Niemcem Cedricem Meissnerem 3:1, uległ Francuzowi Alexandre Cassin 2:3.

Z kolei ćwierćfinał gry mieszanej osiągnęli Redzimski i Zuzanna Wielgos. Za 3 tygodnie powalczą o medal w mistrzostwach świata juniorów w słoweńskiej Novej Goricy. W deblu Wielgos zagra z Anną Brzyską, z którą w lipcu zdobyła mistrzostwo Europy w Gliwicach. Parterem Miłosza będzie Japończyk Keishi Hagihara. W debiucie sięgnęli po złoto w WTT Yout Star Contender w Skopje.

Wynik finału debla:

Jakub Dyjas, Miłosz Redzimski (Polska) - Cao Wei, Xue Fei (Polska) 0:3 (2:11, 9:11, 3:11)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty