Medalistka mistrzostw Europy i świata zdradza tajniki szermierki. "To jest kwintensencja"

- Oszukanie przeciwnika i nie zmęczenie się przy tym - to jest dokładnie kwintesencja szermierki. Można zadać jedno trafienie, ale zużyć przy tym tyle energii, że nie jest się w stanie utrzymać walki na takim poziomie, by ją wygrać. Nie chodzi o to, by zadać 1-2 trafienia takim kosztem energetycznym - przyznała Ewa Trzebińska, medalistka mistrzostw Europy i świata w szpadzie drużynowej. 32-latka szykuje się do igrzysk olimpijskich w Tokio, na których wystąpi zarówno w drużynie, jak i indywidualnie. W rozmowie z Grzegorzem Wojnarowskim z WP SportoweFakty 31-latka zdradza tajniki swojego sportu.

Komentarze (0)