Artur Walczak w stanie krytycznym. Prokuratura bada sprawę

Instagram / Na zdjęciu: Artur Walczak
Instagram / Na zdjęciu: Artur Walczak

"Gazeta Wyborcza" podaje, że prokuratura we Wrocławiu rozpoczęła czynności sprawdzające ws. potężnego nokautu, który miał miejsce podczas ostatniej gali Punchdown 5. W stanie krytycznym jest jeden z uczestników.

W tym artykule dowiesz się o:

Gala PunchDown 5 fatalnie zakończyła się dla Artura Walczaka. Ten po ciosie wyprowadzonym przez Dawida Zalewskiego w półfinale imprezy walczy o życie w szpitalu. Jego stan jest bardzo ciężki.

Wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej. "Jest promyk nadziei. Walczymy do końca o jego zdrowie" - pisał w mediach społecznościowych Piotr Witczak, znany jako "Bonus BGC". To przyjaciel Walczaka.

"Gazeta Wyborcza" informuje, że stan Walczaka jest bardzo ciężki. Powołuje się na rozmowę z lekarzami z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, do którego trafił Walczak.

Wiemy także, że całą sprawą już zajmuje się wrocławska prokuratura. - Prokuratura Wrocław Stare Miasto prowadzi czynności sprawdzające w tej sprawie - powiedziała w rozmowie z "Wyborczą" prokurator Małgorzata Dziewońska, rzecznik prasowa wrocławskiej Prokuratury Okręgowej.

Za kilka dni mają być znane szczegóły, z jakiego paragrafu i czy to będzie sprawa przeciwko komuś i o wszczęciu postępowania przygotowawczego.

Organizatorzy zapewniają, że zawodnikowi została udzielona specjalistyczna pomoc. Wydano nawet oświadczenie w tej sprawie.

"Podczas nieszczęśliwego zdarzenia z wczorajszego wieczoru natychmiastowo zareagowali obecni na miejscu ratownicy medyczni, którzy przenieśli Artura w bezpieczne miejsce, w którym mógł otrzymać pomoc doraźną i zostać poddany dalszej ocenie medycznej. Zawodnik zachowywał przytomność, ale zaobserwowane przez ratowników niepokojące symptomy neurologiczne skłoniły ich do wezwania na miejsce pogotowia ratunkowego, co niezwłocznie uczyniono" - czytamy w oświadczeniu.

Czytaj także:
Milik strzelił. Marsylia na moment oszalała. Paryż na czerwono
Koniec passy Wojciecha Szczęsnego. Wstrząs na końcu derbów Italii

ZOBACZ WIDEO: Zwycięstwo "Pudziana" nie przyszło łatwo? Mówi o kontuzji

Komentarze (6)
boro69
26.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jako kolejny sport proponuje sikanie kto wyżej i dalej nasiura. Przynajmniej bezkontaktowy sport. 
boro69
26.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co za idiotyczny sport. Niedługo będą się kopać po jajach, który wytrzyma mocniejszego kopa. Byle zarobić kasę. No to Waluś zarobił... 
avatar
ggdd
25.10.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To tylko natura działa według od dawna znanego mechanizmu selekcji naturalnej. 
avatar
nicku
25.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja bym obstawiał, że to jednak koronawirus. 
avatar
zet22
25.10.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No i nakozaczył.........