"Nie sądziłem". Zdradził, co działo się na trybunach na gali KSW

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Tomasz Adamek i Mamed Chalidow
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Tomasz Adamek i Mamed Chalidow

Sporym zainteresowaniem cieszyła się gala XTB KSW Epic, na której walkę stoczyli Tomasz Adamek i Mamed Chalidow. Zdecydowana część kibiców zgromadzonych w PreZero Arenie w Gliwicach wspierała Adamka. Niektórzy są tym zaskoczeni.

W tym artykule dowiesz się o:

Mamed Chalidow jest jedną z legend KSW i bez wątpienia pomógł w wypromowaniu sportów walki w Polsce. Dlatego nie powinno dziwić, że jego walka z Tomaszem Adamkiem cieszyła się sporym zainteresowaniem. Adamek to odmiany jeden z najlepszych polskich pięściarzy ostatnich lat, który może liczyć na wierne grono fanów.

Reakcja kibiców zgromadzonych w PreZero Arenie w Gliwicach wskazuje, że większość publiki była właśnie za Adamkiem. Dla niektórych było to zaskoczeniem, czemu dali oni wyraz w mediach społecznościowych.

"Przyznam, że mimo nostalgii i osiągnięć, nie sądziłem że trybuny będą w tej walce tak mocno za Adamkiem. Wydawało się, że KSW to królestwo Mameda i nikt tu nie może mieć większego wsparcia" - napisał w serwisie X (dawniej Twitter) dziennikarz Patryk Prokulski z TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: Adamek przemówił po walce z Chalidowem. Nawet nie udawał

Dziennikarz Jakub Borowicz z serwisu prostozboku.pl zauważył, że "w tego typu sytuacjach chyba górę bierze wielkość danego sportowca". Do dyskusji włączyli się też kibice. Jeden z fanów stwierdził, że "Mamed jest/był gwiazdą KSW, Tomek był gwiazdą całego kraju".

Na zachowanie trybun wpływ mogła mieć też lokalizacja. Walka odbywała się w Gliwicach. Adamek urodził się w Żywcu, a oba miasta dzieli nieco ponad godzina drogi. Tymczasem Chalidow po dotarciu do Polski osiedlił się w Olsztynie, który znajduje się na drugim końcu kraju, stąd też część jego fanów zapewne wybrała oglądanie pojedynku przed ekranami telewizorów.

Jedno jest pewne. Kibice oglądający pojedynek w Gliwicach nie zawiedli się. Przez trzy rundy mieliśmy do czynienia z bardzo wyrównaną i emocjonującą walką. Niestety, kontuzja Chalidowa sprawiła, że otrzymaliśmy jej przedwczesny finał.

Czytaj także:
"Ale dramat". Eksperci zawiedzeni pechowym zakończeniem walki Adamek vs. Chalidow
"Instynkty zadziałały". Spójrz, co nagle zrobił Chalidow

Komentarze (1)
avatar
Pokuśnik
25.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kibice się nie zawiedli, aktorzy tego cyrku też nie. Wzięli po 2 mln zł za 9 minut tego przedstawienia.