Rio 2016: w wyścigu kolarskim rozegrał się jeszcze jeden dramat. Brazylijka płakała jak bóbr

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wyścig kobiet na długo pozostanie w pamięci kibiców. Wciąż mamy przed oczami straszny upadek Annemiek van Vleuten czy dościgniętą tuż przed metą Marę Abbott. Także inna kolarka miała powody do rozpaczy. 37-letnia Brazylijka Clemilda Fernandes Silva liczyła na dobry występ przed własną publiką. Zaatakowała na początku, bez powodzenia. Później miała problemy z łańcuchem, straciła sporo czasu. Do mety dotarła jako 51., ale nie została sklasyfikowana. Przekroczyła limit czasowy. Płakała jak bóbr!

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 10
2
/ 10
3
/ 10
4
/ 10
5
/ 10
6
/ 10
7
/ 10
8
/ 10
9
/ 10
10
/ 10
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
zgłoś błądZgłoś błąd w treści
Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści