Jej życie było piekłem, teraz walczy o kontrakt w UFC. W drużynie Jędrzejczyk
- Brytyjska nadzieja żeńskiego UFC liczy na sukces w MMA po zakończeniu "toksycznego związku" - pisze "Daily Mail" o 29-letniej Helen Harper.
Zawodniczka z Wysp Brytyjskich jest członkinią zespołu Joanny Jędrzejczyk w popularnym reality show "The Ultimate Fighter". Team naszej mistrzyni rywalizuje z drużyną Claudii Gadelhi.
- Występ w programie to jak spełnienie marzeń. Mam nadzieję na zdobycie kontraktu w UFC (zwycięzca show podpisze prestiżowy kontrakt z największą organizacją MMA na świecie - przyp. red.). Chcę ciężko trenować i walczyć tak twardo, jak tylko potrafię - mówi na łamach "Daily Mail" Helen Harper.
29-latka debiutowała w oktagonie w maju 2013 roku. Na swoim koncie ma pięć stoczonych walk, z których wygrała cztery. Jej przydomek sportowy to "Hellraiser" (z ang. "Awanturnica"). W programie "TUF" w pierwszym pojedynku zmierzy się z Lanchaną Green.
Życie Harper przed rozpoczęciem kariery sportowej było prawdziwym piekłem. Już w szkole doświadczyła złośliwości od rówieśników, którzy śmiali się z jej dysleksji i poniżali z powodu zbyt dużej wagi. Potem Harper zaliczyła nieudany, toksyczny związek. Jej partner źle ją traktował.
- Obelgi były przez cały czas. Kiedy masz przy sobie osobę, która kontroluje cię na każdym kroku, trudno zrozumieć, co się dzieje. Ale taka sytuacja dotyczy wiele kobiet - przyznaje nadzieja brytyjskiego MMA.
Na kolejnych stronach prezentujemy zdjęcia podopiecznej Joanny Jędrzejczyk z "The Ultimate Fighter".
