"Xayoo" pewny siebie przed debiutem na Fame MMA 14. "Traktuję go jedynie jako szczebelek w karierze"

YouTube / Na zdjęciu: Marcin Majkut
YouTube / Na zdjęciu: Marcin Majkut

Debiut Marcina "Xayoo" Majkuta an Fame MMA 14 to jedna z najbardziej wyczekiwanych walk. Czołowy polski streamer w oktagonie zmierzy się z Sergiuszem "The Nitrozyniakiem" Górskim i nie ukrywa, że tego rywala w ogóle się nie obawia.

Społeczność Twitcha żyje tym, iż jedna z największych polskich postaci tej platformy - Marcin 'Xayoo' Majkut - zdecydowała się na walki w Fame MMA. Streamer od razu zastrzega, że to dla niego nowy, poważny projekt i chciałby we freak fightach zostać na dłużej. Co więcej, tak pewnego siebie debiutanta w polskich sportach walki jeszcze nie było.

W pierwszej walce Majkut zmierzy się z Sergiuszem "The Nitrozyniakiem" Górskim. Ten zadebiutował na gali Fame MMA 13 i delikatnie mówiąc... skompromitował się. Tak słabego występu z jego strony nikt się nie spodziewał (więcej TUTAJ). Stąd też, Marcin Majkut jest niezwykle pewny siebie przed tą walką.

- Nie wyobrażam sobie, jak Nitro (Segiusz Górski - przyp. red.) mógłby mnie ubić. Gdyby puścić symulacje naszej walki to na 1000 starć 999 wygrywam - mówił w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim "Xayoo".

ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut. Cios idealny! "Skleił się z twarzą!"

- Można obstawiać KO w pierwszej rundzie. Patrzę na gościa i nie czuje żadnego zagrożenia. Jest niższy, grubiutki, nic nie trenował w życiu i widziałem jego ostatnią walkę. Naprawdę, chociaż bym chciał to nie widzę u niego plusów. Traktuję go jedynie jako szczebelek w karierze we freak fightach - komentował Marcin Majkut.

Jak się zakończy walka Marcin "Xayoo" Majkut vs Sergiusz "The Nitrozyniak" Górski? Przekonamy się już podczas gali Fame MMA 14, która zaplanowana jest na sobotę, 14 maja. W walce wieczoru tego wydarzenia zmierzą się "Gimper" oraz "Tromba". Ponadto, wystąpią m.in. Norman Parke, Katarzyna "Laluna" Alexander czy Agata "Fagata" Fąk.

Zobacz także: Ostro przed walką kobiet na Fame MMA 14
Zobacz także: Mateusz Murański zabrał fanom nadzieje

Komentarze (0)