Wielkimi krokami zbliża się pierwsza edycja gali Prime Show MMA. Jednym z pojedynków będzie starcie "Kamerzysty" z "Lordem Kruszwilem". Ta walka elektryzuje kibiców freak fightów.
Za organizacją stoi "Don Kasjo", znany z występów na galach Fame MMA. Jak zdradził Kasjusz Życiński, jego stosunki z włodarzami Fame'u ostatnio się pogorszyły.
Doszło do tego, że zawodnicy występujący na galach Fame MMA dostali nietypowy zakaz. Nie mogą oni mówić o Prime Show.
- Nawet Arkadiusz Tańcula ma zakaz mówienia w ogóle tej nazwy, bo Fame MMA mu zakazało. Rozmawiałem dużo z zawodnikami Fame, bo znam. Mają oficjalny zakaz mówienia o naszej gali. A sporo tych zawodników będzie u nas - powiedział Życiński w rozmowie z mma.pl.
Gala Prime Show MMA odbędzie się w sobotę, 19 lutego w Łodzi. Transmisja przeprowadzona zostanie wyłącznie w systemie pay-per-view (PPV).
Czytaj także:
- Zawodnik namówił prezesa UFC do szalonej rzeczy. Napili się razem
- Bójka w pubie z bramkarzem Evertonu w roli głównej
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Jest ogień!". Internauci oczarowani pokazem Kowalkiewicz