Konflikt Marcina Najmana z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim ciągnie się już od dobrych kilku gal FAME MMA. Obaj panowie wielokrotnie w swoich social mediach zapowiadali, co byliby w stanie zrobić z drugim.
Wielu fanów federacji miało nadzieję, że w końcu będzie się można o tym przekonać w oktagonie. Mimo to, ostatecznie do walki, przynajmniej na razie, nie dojdzie.
To się jednak może wkrótce zmienić. Najman, który miał stoczyć na najbliższej gali swoją pożegnalną walkę zapowiedział bowiem, że jest gotowy na dodatkowy pojedynek. Właśnie z "Kasjo".
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): zobacz bonusy po gali KSW 53
- Zrobimy tak, pierwszą walkę stoczę z Darkiem w MMA. Drugą, być może na kolejnej gali, to już zadecydują włodarze, z "Don Kasjo" na takich warunkach, jakie zechciał - poinformował "El Testosteron".
Blisko pojedynku obu było jednak już podczas pierwszej konferencji prasowej przed galą FAME MMA 7. W pewnym momencie Marcin Najman zaproponował, by sprawdzili się "tu i teraz".
- Proponuję taki test. Zgódźcie się proszę, ciebie ["Don Kasjo"] zapytam ostatniego o zdanie. Włączcie zegarki i umawiamy się na 10 sekund. Wyjdźmy tutaj i gwarantuje ci, że w te 10 sekund będę cie miał k***a w bocznej albo w dosiadzie - prowokował.
Kasjuszowi nie trzeba było dwa razy powtarzać. Rozwścieczony ruszył w stronę Najmana, jednak w ostatniej chwili złapało go trzech ochroniarzy. Po drodze jednak pod adresem niedoszłego rywala posypał się grad niecenzuralnych obelg.
Gala FAME MMA 7 odbędzie się 5 września.
Czytaj także:
- MMA. Paige VanZant może walczyć na gołe pięści. Rozmawia z BKFC
- Kickboxing. Glory powraca w październiku. Zawalczy Arkadiusz Wrzosek