Konkursy Pucharu Świata w Sapporo dostarczyły polskim kibicom wielkich emocji. W sobotę na najwyższym stopniu podium stanął Maciej Kot. Dzień później jego triumf powtórzył Kamil Stoch.
Nasi skoczkowie przez cały weekend w Japonii mogli liczyć na gorące wsparcie kibiców. Fani w biało-czerwonych barwach - obok sympatyków skoków narciarskich ze Słowenii - byli najgłośniejszą grupą na trybunach skoczni Okurayama.
Zobacz także: Polscy kibice skoków narciarskich są najlepsi na świecie? Prevc ma inne zdanie
Po niedzielnych zawodach Kot (zajął czwarte miejsce) i Piotr Żyła (był dwunasty) postanowili podziękować osobiście tym, którzy pofatygowali się do Sapporo. Skoczkowie zrobili z nimi zdjęcia, które następnie wstawili na portale społecznościowe.
- Czwarte miejsce i rekord skoczni. Bardzo udany dzień w Sapporo. W pierwszej serii spóźniłem trochę skok i miałem dużą stratę do prowadzącej dwójki, a w drugi wiatr wiał za mocno i odjęto mi bardzo dużo punktów. Mimo to jest zadowolony i nie mogę doczekać się kolejnych konkursów. Chciałbym bardzo podziękować polskim kibicom, którzy wspierają nas nawet w Japonii! Niesamowite - napisał Kot.
- Pozdrowienia dla polskich kibiców w Japonii! Arigatõ ("dziękuję" - przyp. red.) - dodał na swoim profilu Żyła.
Kolejne dwa konkursy Pucharu Świata odbędą się w Korei Południowej. Będzie to próba przedolimpijska w Pjongczang (15-16 lutego).
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: co za akcja! "Podwójny nokaut" w walce na Śląsku
Niby znam i wiem ;)
tak, Żyła wygra.
W karty z kolegami z reprezentacji.