W 32. minucie Dawidowiczowi odskoczyła piłka. Błąd Polaka wykorzystał Osayamen Osawe, który wpadł w futbolówką w pole karne i z najbliższej odległości pokonał bramkarza VfL Bochum.
Fatalne zachowanie reprezentanta Polski w swoim stylu skomentował Tomasz Hajto. - Zawsze czytam Dawidowicz talent, ma papiery na grę. Tylko widzę, że chwilowo zamokły te papiery - napisał ironicznie na Twitterze.
Zawsze czytam Dawidowicz talent ma papiery na grę tylko widzę że chwilowo zamokły te papiery
— Tomek Hajto (@TomekHajto7) 24 października 2016
W kolejnym wpisie były zawodnik Schalke 04 wbił szpilę Bartoszowi Salamonowi. - Salamon to ten drugi przypadek wiecznego talentu. Ktoś puści plotkę i cała Polska to powtarza. Zero fachowej oceny tylko beblanie - stwierdził.
Salamon to ten drugi przypadek wiecznego talentu ktoś puści plotkę i cała Polska to powtarza zero fachowej oceny tylko beblanie
— Tomek Hajto (@TomekHajto7) 24 października 2016
Ekipa VfL Bochum przegrała z 1.FC Kaiserslautern 0:3. Wszystkie trzy bramki zdobył wspomniany już Osawe. Dawidowicz na boisku przebywał do 63. minuty. W jego miejsce na boisko wszedł Dominik Wydra, austriacki piłkarz polskiego pochodzenia.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: efektowna "piętka" piłkarza Liverpoolu. Gracze MU stali jak wryci