Hajto skrytykował reprezentanta Polski. Padły bardzo mocne słowa

Paweł Dawidowicz przyczynił się do straty gola w poniedziałkowym meczu wyjazdowym drugiej ligi niemieckiej z Kaiserslautern. Jego postawę skomentował na Twitterze Tomasz Hajto.

W 32. minucie Dawidowiczowi odskoczyła piłka. Błąd Polaka wykorzystał Osayamen Osawe, który wpadł w futbolówką w pole karne i z najbliższej odległości pokonał bramkarza VfL Bochum.

Fatalne zachowanie reprezentanta Polski w swoim stylu skomentował Tomasz Hajto. - Zawsze czytam Dawidowicz talent, ma papiery na grę. Tylko widzę, że chwilowo zamokły te papiery - napisał ironicznie na Twitterze.

W kolejnym wpisie były zawodnik Schalke 04 wbił szpilę Bartoszowi Salamonowi. - Salamon to ten drugi przypadek wiecznego talentu. Ktoś puści plotkę i cała Polska to powtarza. Zero fachowej oceny tylko beblanie - stwierdził.

Ekipa VfL Bochum przegrała z 1.FC Kaiserslautern 0:3. Wszystkie trzy bramki zdobył wspomniany już Osawe. Dawidowicz na boisku przebywał do 63. minuty. W jego miejsce na boisko wszedł Dominik Wydra, austriacki piłkarz polskiego pochodzenia.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: efektowna "piętka" piłkarza Liverpoolu. Gracze MU stali jak wryci

Źródło artykułu: