52-letni Randy Couture przebywa w Meksyku, gdzie bierze udział w zdjęciach do nowego filmu. W niedzielę były gwiazdor UFC był świadkiem wypadku drogowego, w którym dachowała furgonetka z sześcioosobową rodziną na pokładzie. Ze względu na duże ryzyko zapalenia się samochodu, Couture nie zamierzał czekać na przybycie służb medycznych i sam rozpoczął akcję ratunkową.
Former @UFC Champ @Randy_Couture Rescues Family from Car Wreck https://t.co/uucNNLwYAo pic.twitter.com/SrzxhEak5s
— TheWrap (@TheWrap) 21 marca 2016
[color=black]- Z furgonetki wyciekały różne płyny i obawiałem się, że się zapali. Pomogłem im wszystkim się wyswobodzić. Jedna z kobiet była tak słaba, że musiałem ją wynieść z samochodu na rękach. W aucie było jedno małe dziecko - powiedział mediom były sportowiec.
[/color] Jak podkreślił Amerykanin, akcja ratunkowa zakończyła się sukcesem. - Nikt z całej szóstki nie odniósł poważniejszych obrażeń. Było tylko trochę krwi i lekkich ran - dodał.
Amerykański zapaśnik i zawodnik MMA po zakończeniu kariery sportowej został aktorem filmów akcji. W przeszłości był czterokrotnym mistrzem USA w zapasach w stylu klasycznym i wielokrotnym mistrzem wagi półciężkiej oraz ciężkiej UFC.
Opracował PB
[color=black]Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: Kliczko gotowy na Fury'ego
[/color]