Rob Kearney od dawna jest jednym z czołowych zawodników w świecie strongmanów, a jego postawa i otwartość przyczyniły się do zwiększenia akceptacji i widoczności osób LGBTQ+ w sportach siłowych.
Na wspomnianych fotografiach, które można znaleźć na Instagramie (patrz na końcu artykułu) widać go w różnych momentach życia prywatnego razem ze swoim partnerem, a całość utrzymana jest w radosnym tonie.
Kearney niejednokrotnie podkreślał, że jego misją jest nie tylko bicie rekordów na arenie sportowej, ale także przełamywanie stereotypów i budowanie bardziej inkluzywnej przestrzeni w świecie sportu. Jego najnowszy post to kolejny krok w tym kierunku.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
Co ciekawe, Amerykanin określa siebie jako "najsilniejszego geja na świecie". Taką informację można znaleźć w opisie jego profilu na Instagramie.
Dodajmy, że Kearney regularnie startował w mistrzostwach świata strongmanów, gdzie osiągał liczne sukcesy. W 2024 roku ogłosił natomiast zakończenie kariery.