Słynne zawodniczki. Dzisiaj znają je wszyscy w Polsce

PAP / Jacek Bednarczyk / Od lewej: Urszula i Agnieszka Radwańskie (rok 2005)
PAP / Jacek Bednarczyk / Od lewej: Urszula i Agnieszka Radwańskie (rok 2005)

W sobotę 34. urodziny obchodziła Urszula Radwańska. Jej siostra - Agnieszka - karierę zawodniczą zakończyła już kilka lat temu, ale Urszula nadal pojawia się na kortach.

W tym artykule dowiesz się o:

Kilka dni temu Urszula Radwańska przegrała z Amarni Banks w turnieju Selva Gardena we Włoszech i zmagania zakończyła już na 1/32 rundy. Potwierdziło to tylko, że w ostatnich miesiącach jest w słabej dyspozycji. Bardzo szybko odpada z turniejów i nie dziwi, że w rankingu WTA zajmuje dopiero 511. miejsce.

Urszula zawsze była w cieniu swojej siostry Agnieszki, która osiągała dużo lepsze wyniki na kortach. W szczycie swojej kariery zajmowała 29. miejsce w rankingu WTA. Było to w 2012 roku. Nie wygrała jednak żadnego turnieju rangi WTA, odniosła za to siedem triumfów w turniejach ITF. W Wielkich Szlemach dochodziła co najwyżej tylko do drugiej rundy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol

Jak mówiła w rozmowie z WP SportoweFakty, zdaje sobie sprawę, że jest bliżej niż dalej zakończenia kariery. - Wiem, że koniec nadchodzi. Kariera to życie na walizkach, a chciałabym niedługo osiąść w jednym miejscu.

- Mimo wyzwisk tenis ciągle sprawia mi frajdę. Ta pasja nie wygasa. Miałam w karierze długie przerwy, więc nie jestem tak zmęczona jak Agnieszka, która przez jedenaście lat nie opuściła Wielkiego Szlema. Ciągle czuję niedosyt. Chciałabym wrócić do pierwszej setki rankingu - dodała w rozmowie z naszym portalem.

Dziś Urszula Radwańska uznawana jest za jedną z najpiękniejszych polskich tenisistek. Na Instagramie śledzi ją 116 tys. osób.

Komentarze (0)