Mimo iż Wanda Nara rozstała się z Icardim, to na jej profilu na Instagramie cały czas można znaleźć ich wspólne zdjęcia. Nie usunęła ich, a niedawno poszła o krok dalej. Pokazała, jakie wiadomości dostawała od Icardiego.
"To, co robisz, jest takie bezcelowe. Skończy się niczym. Ja mógłbym zrobić to samo. Mogę być w tej samej sytuacji, ale po co? Żeby udawać luzaka? Nie chcę tego. Moim jedynym celem jest żyć w spokoju, cieszyć się życiem, rodziną, dziećmi i wszystkim, na co pracowaliśmy i co budowaliśmy przez wszystkie te lata - nikt nam tego nie dał" - pisał w prywatnej wiadomości.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ trafienie w Meksyku! Trafiła z ponad 40 metrów
"Doceniaj siebie, doceniaj nas i pozwól nam być szczęśliwymi! Powtarzam ci to... Chcę tego wszystkiego z kobietą mojego życia, kobietą, którą kocham bardziej niż cokolwiek na tym świecie. Jesteś moją słabością, moją siłą, moją piękną księżniczką, którą kocham, i jak obiecałem twojej babci w dniu naszego ślubu... Będę się tobą opiekował na zawsze!" - dodał.
Wanda Nara odpisała swojemu byłemu mężowi: "Bardzo mi przykro z powodu tego, co ci się przytrafiło [kontuzja kolana podczas meczu - przyp.red.]… Wróć do zdrowia, a jeśli będziesz czegoś potrzebował, jestem tutaj".
To był jeden z najgłośniejszych związków w świecie futbolu. Wanda Nara i Mauro Icardi byli parą przez 10 lat, co chwilę trafiając na okładki magazynów lifestylowych. Doczekali się dwójki dzieci, ale w czasie całego związku kilka razy rozstawali się.
Już 1,5 roku temu para rozstała się, usunęła wspólne zdjęcia, ale po jakimś czasie wróciła do siebie. Dali sobie kolejną szansę. W lipcu Wanda Nara mówiła, że nie żałuje tej decyzji.
"Ze względów osobistych i zdrowotnych próbowałam jeszcze raz, ale to nie zadziałało. Dajmy wszystkim mówić. Zostawiłam milczenie na koniec" - napisała w swoich mediach społecznościowych.
L-Gante, nowy partner Argentynki, jest młodzy od niej od 13 lat. Zdobył sławę w 2021 roku po wydaniu albumu "L-Gante Rkt" we współpracy z Papu DJ-em, a później zyskał popularność dzięki wydaniu "Bzrp Music Sessions, Vol. 38" we współpracy z producentem Bizarrap. Jego profil na Instagramie śledziło 6 mln osób, ale niespodziewanie zdecydował się go usunąć.
