Luana Alonso reprezentowała Paragwaj na tegorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, jednak została usunięta z wioski olimpijskiej za "stworzenie nieodpowiedniej atmosfery". Po tym incydencie ogłosiła zakończenie kariery w zawodowym pływaniu.
Była olimpijka postanowiła wykorzystać swoją popularność, uruchamiając profil na platformie dla dorosłych. Za miesięczną opłatę w wysokości 35 dolarów oferuje fanom ekskluzywne treści.
Jej nowa działalność przyciągnęła uwagę firmy, znanej z produkcji lalek erotycznych. Według informacji "The Sun", firma wysłała do Alonso list z propozycją współpracy. Zaproponowano odlew jej stóp w realistycznym, wysokiej jakości materiale, który byłby dostępny do kupienia przez jej fanów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie "Trening mięśni brzucha… i twarzy". Dziennikarka Polsatu znów pokazała moc
"Z dumą oferujemy naszym klientom unikalne, spersonalizowane i realistyczne kreacje, które pomagają im łączyć się ze swoimi idolami w naprawdę osobisty sposób. Przy twoim rosnącym sukcesie wierzymy, że istnieje ekscytująca możliwość współpracy" - napisano w liście.
Firma zaproponowała sprzedaż replik stóp Alonso w cenie 2000 dolarów za sztukę lub 3500 dolarów za cały zestaw. Luana otrzymałaby 20 proc. zysku ze sprzedaży. Dodatkowo, za podpis na odlewie stóp fani musieliby zapłacić dodatkowe 500 dolarów, które w całości trafiłyby do niej.
"Choć nie masz jeszcze olimpijskiego medalu na szyi, myślę, że wszyscy możemy się zgodzić, że te twoje stopy zasługują na własne miejsce na podium!" - dodano w liście.
Luana Alonso nie odniosła się jeszcze publicznie do tej oferty. Jej przejście z kariery sportowej na platformę dla dorosłych oraz zainteresowanie ze strony firm takich jak wcześniej wymieniona pokazują, jak sportowcy wykorzystują swoją popularność w nowych obszarach działalności.
O Alonso zrobiło się głośno w trakcie imprezy w Paryżu. Pływaczka zwiedzała Paryż bez zgody paragwajskiego komitetu, który w konsekwencji postanowił wyrzucić ją z wioski olimpijskiej.