Neymar to człowiek ekstrawagancki, który kocha życie w luksusach. Brazylijski gwiazdor lubi przechwalać się swoim bogactwem - drogimi i ekskluzywnymi willami, samochodami czy też prywatnym odrzutowcem.
Jak dowiedział się "The Sun", najnowszy pomysł 32-latka to... zakup prywatnej wyspy "Japao", usytuowanej pomiędzy Rio de Janeiro i Santosem (w południowo-wschodniej Brazylii). Wyspa ma powierzchnię sześciu hektarów, na których znajdują się: willa, trzy bungalowy, plaża i staw z karpiami koi.
Oficjalna strona internetowa nieruchomości opisuje ją jako "świat sam w sobie". "Na archipelagu 365 wysp opanowaliśmy sztukę wyróżniania się, jednocześnie wtapiając się w otoczenie" - można przeczytać w opisie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!
Jeden z niedawnych gości napisał w recenzji: "Oszałamiające widoki na ocean i mistyczny krajobraz wyspy sprawiają, że jest to niezwykle wyjątkowe miejsce, w którym można znaleźć odrobinę samotności".
W środowisku agentów nieruchomości mówi się, że decydującym czynnikiem o decyzji Neymara jest mega rabat. Kanadyjski właściciel "Japao" podobno chce szybko sprzedać teren i dlatego obniżył cenę z około 12 mln do 8 mln euro (ok. 34,5 mln zł). W przeszłości słynny piłkarz wynajmował wyspę za ok. 48 tys. euro.(ok. 207 tys. zł).
Astronomiczna cena z pewnością nie jest przeszkodą dla sportowca, który ma zarabiać w klubie Al-Hilal w Arabii Saudyjskiej ponad 100 mln euro rocznie (ok. 430 mln zł).
Brazylijczyk do tej pory rozegrał dla saudyjskiego klubu tylko pięć meczów, po czym występując w reprezentacji Canarinhos w październiku 2023 r. doznał poważnej kontuzji (zerwania więzadeł krzyżowych oraz całkowitego uszkodzenia łąkotki). Teraz, po 12 miesiącach przerwy, jest na ostatniej prostej do powrotu do gry (więcej TUTAJ).