Małysz ujawnił, o której wstał do pracy w TVN

Instagram / instagram.com/dziendobrytvn/ / Adam Małysz w Dzień Dobry TVN
Instagram / instagram.com/dziendobrytvn/ / Adam Małysz w Dzień Dobry TVN

Ciężką noc ma za sobą Adam Małysz. Legendarny skoczek przygotowywał się do dziennikarskiego debiutu i jak sam zaznaczył, spał zaledwie 3-4 godziny.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałkowy poranek na antenie w roli dziennikarza pokazał się Adam Małysz. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego wystąpił w programie Dzień Dobry TVN, w którym będzie jednym z gospodarzy przez cały tydzień.

Okazuje się, że Małysz nie mógł wyspać się przed nową pracą. - Bardzo mało spałem. Późno przyjechałem, scenariusz czytałem w nocy, a o 5 wstawałem także były tylko 3-4 godziny snu - przyznał już po debiucie na Instagramie programu.

Legendarny skoczek zdradził też, że największe nerwy odczuwał tuż przed wejściem na plan. - Ostatni raz taki stres czułem podczas rajdów albo skoków - zaskoczył.

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski jak za dawnych lat. "Jako rezerwowy emeryt dałem radę"

Z minuty na minutę było już jednak coraz lepiej. - Na samym początku było ciężko, ale później atmosfera była fajna i mogłem się wyluzować - dodał.

W poniedziałkowym programie Małysz opowiadał o swojej pasji jaką jest fotografowanie. Robił także zdjęcia ludziom spotkanym na ulicy czy w kawiarence programu śniadaniowego.

Małysz to prawdziwa ikona polskiego sportu. W dorobku ma cztery medale olimpijskie, cztery tytuły mistrza świata i cztery Kryształowe Kule. Po karierze był kierowcą rajdowym, a obecnie spełnia się w roli prezesa Polskiego Związku Narciarskiego.

Zobacz też:
Żyła ma znacznie młodszą partnerkę. Oto ich różnica wieku
Poznałbyś? Tak Małysz ubrał się do nowej pracy w TVN

Źródło artykułu: WP SportoweFakty