Szybko pożałował. Rosjanin zgrywał cwaniaka i się doigrał

YouTube / ВПИСКА / Na zdjęciu: Walka Litwina z Czimajewem
YouTube / ВПИСКА / Na zdjęciu: Walka Litwina z Czimajewem

Rosyjski influencer Michaił Litwin wyzwał na pojedynek zawodnika MMA. Szybko jednak pożałował. - Chyba złamałem żebro - mówił już po kilkunastu sekundach walki.

W tym artykule dowiesz się o:

Michaił Litwin to jedna z najpopularniejszych osób w rosyjskojęzycznym internecie. Jego kanał na platformie Youtube ma ponad 12 milionów obserwujących. Jest także właścicielem klubu Sachaliniec Moskwa.

W najnowszym filmie na swoim kanale zdecydował się podjąć niecodziennego wyzwania. Jego przyjaciele wymyślili, że ma wytrzymać minutę w klatce z profesjonalnym zawodnikiem sztuk walki. Ostatecznie przyszło mu zawalczyć z profesjonalnym zawodnikiem UFC Chazmatem Czimajewem.

Widać było, że Czimajew ma lepsze warunki od Litwina. Nie minęło nawet kilkanaście sekund, gdy ten kilkoma ciosami powalił go na ziemię. Nie to było jednak najgorsze dla popularnego Youtubera.

ZOBACZ WIDEO: Byliśmy na kebabie u Podolskiego. Tyle zapłaciliśmy

- Chyba złamałem żebro - powiedział Litwin. Kontynuował jednak walkę, ale popularny zawodnik sztuk walki dalej przeważał i celował na jego wątrobę. Po jednym z ciosów z ust celebryty wyrwał się ogromny krzyk.

Ostatecznie jednak wytrzymał minutę i podołał wyzwaniu. Widać było jednak, że Czimajew nie wkładał pełni sił w swoje uderzenia. Pochwalił jednak swojego oponenta. - Rusza się dobrze i powinien to robić od początku. Wytrzymał. To chłopak z charakterem. Po moich ciosach niewiele osób potrafi wstać - powiedział. Całą walkę możesz zobaczyć na poniższym wideo od 43:45.

Czytaj więcej:
Polska sportsmenka dostanie nagrodę od Bidena. Oto powód

Źródło artykułu: WP SportoweFakty