Nie ulega wątpliwości, że Krzysztof Stanowski stał się jedną z najgłośniejszych postaci polskiego internetu. Z początkiem lutego w serwisie Youtube oficjalnie wystartowała jego nowa inicjatywa - Kanał Zero. Sam dziennikarz zadeklarował, że projekt ma być konkurencją dla największych mediów w Polsce.
Działalność Stanowskiego wzbudza spory entuzjazm opinii publicznej, pojawiają się jednak głosy krytykujące słynnego dziennikarza. Jeden z użytkowników serwisu X w poniedziałek (05.02) zarzucił mu brak niezależności, co próbował udowodnić, przypominając jego wizyty w siedzibie Orlenu, który jest spółką Skarbu Państwa.
"9 razy Obajtka w siedzibie Orlenu odwiedzał Krzysztof Stanowski, niegdyś dziennikarz, a dziś twórca internetowy. Trochę dziwna ta niezależność" - napisał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza
Wpis odbił się na tyle dużym echem, że postanowił zareagować na niego sam Stanowski. Dziennikarz przyznał, że w przeszłości odwiedzał siedzibę Orlenu, jednak nigdy nie odbył zaplanowanego spotkania z prezesem spółki Danielem Obajtkiem. Zaznaczył również, że działalność Orlenu w obszarze sponsoringu sportowego sprawia, że wizyty te w kontekście jego pracy dziennikarskiej nie powinny nikogo dziwić.
"No niesamowita informacja. Jak wynika z tekstu na Onecie, byłem 9 razy w siedzibie Orlenu w ciągu 4 lat. Z czego nigdy na zaproszenie prezesa Daniela Obajtka (ale raz go spotkałem, tylko przypadkiem). Szczerze mówiąc myślałem, że było tego więcej, biorąc pod uwagę aktywność Orlenu w zakresie sponsoringu reprezentacji piłkarskiej, olimpijskiej czy Roberta Kubicy" - napisał.
Stanowski nawiązał tu do opublikowanego w poniedziałek materiału Onetu. Dziennikarze serwisu przedstawili listę osób, które w ciągu czteroletniej kadencji odwiedziły Daniela Obajtka. Przypomnijmy, że tego dnia przestanie on pełnić funkcję prezesa spółki.
Wśród wymienionych w artykule znalazł się również Krzysztof Stanowski. Dziennikarze Onetu przekazali, że Stanowski 9-krotnie odwiedzał siedzibę Orlenu, jednak spotykał się przede wszystkim z wiceprezesem spółki Adamem Burakiem. Rozmowy dotyczyły współpracy między Orlenem a założoną przez Stanowskiego Grupą Weszło w zakresie działania serwisu KierunekTokio.pl, który relacjonował przygotowania polskich sportowców do igrzysk olimpijskich w 2021.
Czytaj też:
"Nie skłamałem". Burza wokół kandydata PiS na prezydenta Warszawy
Boniek w wyborach do europarlamentu? Stanowcza reakcja