Kibicom siatkówki Magdaleny Stysiak przedstawiać nie trzeba. Mowa w końcu o kluczowej zawodniczce w reprezentacji Polski. Miała ona spory wkład w ostatnie sukcesy kadry, m.in. w awans na igrzyska olimpijskie w Paryżu.
Na co dzień Stysiak jest związana z tureckim klubem - Fenerbahce Stambuł. Zanim jednak wyjechała za granicę, rzecz jasna reprezentowała polskie kluby. W tym gronie są Chemik Police i Grot Budowlani Łódź.
Szczególnie miłe wspomnienia 22-latka ma z Łodzią. To w tym mieście reprezentantki Polski wywalczyły przepustkę na igrzyska olimpijskie 2024. Ponadto w tych rejonach Stysiak wychowywała się - pochodzi ze wsi Turów, położonej w województwie łódzkim.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek
Z tego też powodu siatkarka planuje swoją przyszłość z Łodzią. W rozmowie z oficjalną stroną klubową Grot Budowlanych Łódź Stysiak zdradziła, że ma już konkretne zamiary.
- Lubię wracać do Łodzi. Zawsze, gdy mamy reprezentację, lubię się tam pojawiać i przebywać. Tam mam też mieszkanie. Wspomnienia są zawsze świetne i lubię to miasto. Planuję nawet kupno kilku mieszkań, jak zdrowie pozwoli, aby móc się tam zawsze pojawiać, bo uwielbiam miasto i ludzi dookoła - powiedziała.
Stysiak, mówiąc o zdrowiu, miała na myśli kłopoty z kolanem. Z tym problemem 22-latka zmagała się, gdy była jeszcze nastolatką. Od dwóch lat polska siatkarka ma jednak spokój i w pełni może skupić się na aspekcie sportowym.
Zobacz także:
Od 0:2 do 3:2 w meczu Tauron Ligi
Ataki Smarzek to za mało na zespół Wołosz
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)