"Obciach". Żona Boruca błyskawicznie odpowiedziała na taki zarzut

Instagram / Sara Boruc / Sara Boruc
Instagram / Sara Boruc / Sara Boruc

Sara i Artur Borucowie wyjechali na urlop. Wypoczywają na greckiej wyspie Mykonos. Jedna z internautek uznała, że wakacje w takim miejscu to "trochę obciach". Żona byłego reprezentanta Polski szybko zareagowała.

W tym artykule dowiesz się o:

Wiele znanych osób przebywa obecnie na wakacjach. Akumulatory w zagranicznym kurorcie ładują m.in. Sara Boruc i Artur Boruc. Małżeństwo wybrało się do Grecji. Borucowie wypoczywają na wyspie Mykonos.

Oczywiście wyjazd relacjonują w mediach społecznościowych. Ostatnio Sara opublikowała migawkę wykonaną na plaży. Możemy zobaczyć, jak relaksuje się na leżaku w towarzystwie swojego ukochanego.

Na fotografię zareagowała jedna z internautek. "Grunt, że Grecja i Cyklady, wybaczam Mykonos. To już trochę obciach IMO (moim zdaniem - dop. red.)" - napisała.

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #1. Zaskakujące wyznanie Adrianny Sułek. "Nie chciałam już trenować"

Później wyjaśniała, że Mykonos "to wyspa zadeptana przez turystykę, i bogacze i aspirujący tam walą drzwiami i oknami, podczas gdy obok są przecudowne, autentyczne, a przez to naprawdę elitarne wyspy".

Na ripostę Sary Boruc nie musiała długo czekać. "Latamy tam niezmiennie od 15 lat. Tam wzięliśmy ślub. To było nasze miejsce długo przed tym, jak dowiedzieli się o nim turyści…" - oznajmiła małżonka Artura Boruca.

"Rozumiem! Dobrego czasu! PS. polecam wam Amorgos, zakochacie się też" - odparła internautka.

Sara Boruc polubiła ten komentarz. Być może kiedyś skorzysta z porady użytkowniczki Instagrama.

Czytaj także:
"Bałam się". Świątek zdradziła, co się stało, gdy wygrała pierwsze Porsche
Wanda Nara opublikowała zdjęcie z ukochanym. Uwagę zwraca jeden szczegół

Komentarze (0)