Na piątkowej gali Wotore 6 odbędzie się kilka "superfightów". Pod względem medialnym zdecydowanie najgłośniej jest o starciu Marcina Najmana i Pawła Jóźwiaka. Okazuje się, że między zawodnikami będzie spora różnica wagi.
Dzień przed walką odbyło się oficjalne ważenie. Jako pierwszy na wagę wszedł Najman. - 261 - odczytał wyraźnie zdezorientowany konferansjer. - Czy to jest waga w kilogramach czy funtach? - dodał po chwili.
Gdy Najman wszedł na drugą przygotowaną wagę, ta wskazała już poprawny wynik - 119,5 kg. - Gratuluję, szacunek - powiedział piątkowy rywal, prezes polskiej organizacji MMA i kick-boxingu - FEN, Jóźwiak.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Środowisko MMA podzielone! Wszystko przez walkę Pudzianowski - Chalidow
43-letni Najman już wielokrotnie zapowiadał zakończenie kariery, ale wciąż powraca do klatki. Co ciekawe, w ostatnich pojedynkach był nieco lżejszy. W 2020 r., przed przegranym pięściarskim pojedynkiem z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim, ważył 109 kg, a w marcu tego roku przed wygranym starciem MMA z "Miśkiem z Nadarzyna" 118 kg.
Przed najbliższą walką zważył się również Jóźwiak. W przeciwieństwie do Najmana, zrobił to w garniturze, a wskazówka zatrzymała się na 107 kg. Między zawodnikami było więc ponad 12 kg różnicy. Najman i Jóźwiak zmierzą się na zasadach MMA w samych owijkach bokserskich.
Czytaj również:
-> Awantura w klatce. W roli głównej Marcin Najman
-> Prokuratura nie odpuszcza Najmanowi