Anna Lewandowska odsłoniła brzuch. "Wyglądasz obłędnie"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram / Instagram / Anna Lewandowska znów zaskoczyła. Internauci są pod wielkim wrażeniem.
Instagram / Instagram / Anna Lewandowska znów zaskoczyła. Internauci są pod wielkim wrażeniem.
zdjęcie autora artykułu

Małżonka Roberta Lewandowskiego po raz kolejny wzbudziła zachwyt wśród internautów. Trudno się dziwić. Te zdjęcia dowodzą, że Anna Lewandowska bardzo dba o swoje zdrowie.

W tym artykule dowiesz się o:

Wygląda na to, że Lewandowscy rozgościli się już na dobre w Katalonii. Robert Lewandowski strzelił cztery bramki w rozgrywkach ligi hiszpańskiej, zdołał podbić serca kibiców FC Barcelona, wydaje się, że jest w coraz lepszej formie. Tylko tak trzymać.

Anna Lewandowska również promienieje. Zdążyła już zorganizować i przypilnować przeprowadzkę, zorganizowała obóz treningowy, prowadzi sprawy swoich firm. A dodatkowo żyje i odżywia się zdrowo, trenuje, ćwiczy, dba o formę fizyczną. Udowodniła to ostatnim wpisem i zdjęciem, które opublikowała na instagramie.

Zobaczcie zresztą sami.

"Wyglądasz obłędnie" - zareagował jeden z internautów. Rzeczywiście. Figura i mięśnie brzucha - które Lewandowska pokazała - imponują. Większość z nas chciałaby być w takiej formie.

Przy okazji Lewadowska promuje zdrowie żywienie. "Gotowy na ciężki dzień? Nie zapomnij zjeść zdrowego śniadania" - napisała, jednocześnie pokazując posiłek wypełniony zdrowymi produktami.

Oby tak dalej. Żona Lewandowskiego od wielu lat promuje sportowy tryb życia. Zmieniła nawyki wielu Polek i Polaków.

A zdrowe śniadanie? Przyda się z pewnością w sobotni (3 września) poranek również Lewandowskiemu. Bo przed nim będzie ciężki i długi dzień. O godzinie 21 zagra kolejne spotkanie ligowe. Tym razem piłkarze z Barcelony zmierzą się na wyjeździe z Sevillą FC.

Czytaj także: Prawdziwe wsparcie dla Lewandowskiego. Rodzina w komplecie na Camp Nou >> Czytaj także: Tak wygląda po obozie Lewandowskiej >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pudło roku? Zobacz, co zrobił ten piłkarz

Źródło artykułu: