Estońska gwiazda na dopingu?! Marit Bjoergen może zostać mistrzynią olimpijską z Turynu

Marit Bjoergen i Katerina Neumannova mogą zostać mistrzyniami olimpijskimi z Turynu. Wszystko przez informacje o możliwym wykryciu dopingu u Kristiny Smigun, dwukrotnie najlepszej w 2006 roku.

Próbki z igrzysk olimpijskich przechowywane są przez osiem lat (w przypadku tych z Soczi okres ten zostanie wydłużony jeszcze o dwa lata). W bieżącym roku mija właśnie tyle czasu od igrzysk w Turynie. W tej sytuacji korzystając ze zwiększonej przez osiem lat wiedzy na temat dopingu raz jeszcze przebadane zostały próbki medalistów z Włoch. W piątek wyszło na jaw, że najprawdopodobniej nieuczciwie walczyła wówczas Kristina Smigun, estońska gwiazda biegów narciarskich. Dwukrotna mistrzyni olimpijska z Turynu zdążyła już wydać swoje oświadczenie przyznając, że o wszystkim dowiedziała się już dwa miesiące temu.

- To niewiarygodne. Jestem w sytuacji, gdy znów muszę stoczyć nową walkę. Dokładnie dwa miesiące temu dostałam wiadomość, że w mojej próbce A z Turynu nie było wprawdzie zabronionych substancji, ale że zawiera ona cząsteczki, na podstawie której pojawia się podejrzenie, że stosowałam doping - napisała Smigun, pod koniec kariery startująca po ślubie jako Smigun-Vaehi.

Międzynarodowa Federacja Narciarska oraz Międzynarodowy Komitet Olimpijski oficjalnie niczego nie potwierdzają. Pierwsze komunikaty mają być opublikowane dopiero po igrzyskach w Soczi. Według nieoficjalnych informacji mówi się jednak, że w sprawę dopingu zamieszany może być ponadto Andrus Veerpalu, także Estończyk i również mistrz olimpijski z Turynu.

Gdyby sprawa Smigun rzeczywiście miała skończyć się potwierdzeniem stosowania dopingu oraz weryfikacją wyników, oznaczałoby to wręczenie złotych medali dla Marit Bjoergen i Kateriny Neumannovej. Norweżka była druga na 10 kilometrów stylem klasycznym, tuż za Smigun, a przed Hilde Pedersen i Kristin Stoermer Steirą - anulowanie wyniki Estonki będzie zatem oznaczało komplet medali dla zawodniczek z jednego kraju. Z kolei Neumannova przegrała ze Smigun w biegu łączonym. Niespodziewana szansa na przesunięcie się na medalowych miejscach w tej konkurencji otworzyła się po latach także dla Jewgienii Medwiediewej-Abruzowej i ponownie Steiry.

Komentarze (8)
avatar
justyna7
7.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wątpie żeby Smigun miała doping. Przez tyle lat wypowiadała się o dopingach i czystości w sporcie. Poza tym dziwne że takich rzeczy nie odkrywa się zaraz po samych igrzyskach. 
Ragnar Gniezno
7.02.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No to niech drżą Norwedzy jak tak długo są próbki przechowywane.Mogą coś znaleźć z Kanadyjskiej Olimpiady,bo są jeszcze 4 lata na to.Myślę że nie jeden sportowiec popuścił po tym info.Czas wzią Czytaj całość
avatar
jerrypl
7.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Być może to pora na zezwolenie dopingu w sporcie. 
avatar
Marit
7.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mądra decyzja. 
Ursus.61
7.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Steira na tych IO 2006 była dobra. Łącznie chyba 3 razy miała 4 miejsce. Mogę się mylić bo mogło być tych miejsc nawet 4.