Jagna Marczułatis-Walczak zjechała na nartach z niepełnosprawnym synem. "Szok i wzruszenie"

Newspix / MICHAL STAWOWIAK / Na zdjęciu: Jagna Marczułajtis
Newspix / MICHAL STAWOWIAK / Na zdjęciu: Jagna Marczułajtis

Niepełnosprawny syn Jagny Marczułatis-Walczak po raz pierwszy zjechał na nartach. Była snowboardzistka zamieściła nagranie z tej chwili na swoim profilu na Twitterze. "Szok i wzruszenie" - napisała.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=15376]

Marczułajtis-Walczak[/tag], czwarta zawodniczka igrzysk olimpijskich w Salt Lake City (2002) w slalomie równoległym, obecnie posłanka Koalicji Obywatelskiej, od dawna walczy o poprawę losu osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. Sama wychowuje czteroletniego syna Andrzeja, który cierpi na pachygyrię - nieuleczalną chorobę, przez którą dziecko zatrzymało się w rozwoju fizycznym na poziomie piątego miesiąca życia.

By 4-letni Andrzej mógł zjechać razem z mamą na nartach, potrzebna była długa, systematyczna rehabilitacja. Udało się dzięki wytrwałości rodziców chłopca.

"Granice są po to, aby je przekraczać" - napisała na Twitterze wzruszona posłanka i trzykrotna uczestniczka igrzysk olimpijskich. Pogratulowały jej europosłanka Róża Thun oraz inna parlamentarzystka Izabela Leszczyna. "Jesteś genialna" - skomentowała ta pierwsza. "Jagna I love You & Your Son" - to komentarz drugiej.

Do ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych Marczułajtis-Walczak startowała właśnie z hasłami poprawy sytuacji osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. - Państwo powinno pomagać mocniej, ale problem trzeba rozwiązać systemowo - mówiła przed wyborami, w których uzyskała najlepszy wynik z listy Koalicji Obywatelskiej dla Sądecczyzny i Podhala.

Czytaj także:
Silna reprezentacja sportowców w Sejmie. Sprawdź, kto zdobył poselski mandat
Jagna Marczułajtis: Chciałam zabić siebie i swoje dziecko

ZOBACZ WIDEO: Pol o wyborze Rzeźniczaka na Osobowość Roku 2019. "Nie ma agencji i wszystkie działania prowadzi sam"

Komentarze (0)