Relacja na żywo
A więc Austria uplasowała się na ósmej pozycji. Polska niestety dziewiąta. W drugiej serii Polacy nie wystąpią.
126,5 metra Stefana Huli. 245 punktów Polaków. Japonia przed biało-czerwonymi z dorobkiem 254,8 pkt.
Po pierwszej kolejce Polska prowadzi. Piotr Żyła zdobył punkt więcej niż Stefan Kraft.
Podsumowanie dzisiejszej rywalizacji w poniższym newsie.
Polacy - bez Kamila Stocha - uplasowali się dziś na dziewiątym miejscu. Kolejny drużynowy konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich zaplanowano na 17 stycznia 2015 roku. Miejscem rywalizacji będzie wtedy Zakopane. Jutro natomiast odbędzie się pierwszy indywidualny konkurs sezonu 2014/2015.
Gospodarze najlepsi z dorobkiem 1098 pkt. Japonia zajęła drugą lokatę (1068,9), a Norwegia - trzecią (1061,2).
Ostatni skok drużynowego konkursu Pucharu Świata w Klingenthal wykonał Severin Freund. Skoczył on 135 metrów.
Norwegowie zdobyli dziś 1061,2 pkt.
129,5 metra zmierzono Gregorowi Schlierenzauerowi. Podopieczni Heinza Kuttina zdobyli 968 punktów. Austria więc za Szwajcarią.
Ostatnia kolejka zaczęła się od 136-metrowego skoku Simona Ammanna. 973,4 pkt Szwajcarii. Czy Austria będzie miała więcej?
Zmiana bramki startowej - z 21. na 20.
Austria nadal siódma. Ósma jest Szwajcaria.
Na koniec siódmej kolejki zaprezentował się Michael Hayboeck (127 metrów). Austria nadal ósma.
134 metry miał Jernej Damjan. Słowenia wywalczyła 873,4 punktu. Mają więc punkt mniej niż Finowie.
917,5 pkt mają Norwegowie.
144 metry uzyskał Anders Fannemel. Dwóch sędziów dało mu po 18 punktów, a sędzia z Norwegii... 16,5.
Na 128. metrze wylądował Jan Matura. Finowie zdobyli 874,4, Czesi 866,9, a Szwajcarzy 837,3.
W drugiej serii wszyscy zawodnicy skaczą z 21. belki.
Czy Austriacy opuszczą ósmą pozycję?
136,5 metra osiągnął Richard Freitag. Gospodarze na czele. Mają 818 punktów. Japończycy na drugiej pozycji z dorobkiem 798,8.
771,6 pkt Norwegów.
Szóstą kolejkę rozpoczął 118-metrowym skokiem Luca Egloff.
Trenerem Austriaków nie jest już Alexander Pointner. Nowym szkoleniowcem reprezentacji tego kraju został Heinz Kuttin. Poprzedni drużynowy konkurs Pucharu Świata, w którym Pointner nie pełnił funkcji pierwszego trenera austriackiej kadry A miał miejsce w Lahti w 2004 roku! Trenerem polskiej reprezentacji był wtedy jeszcze Apoloniusz Tajner, a Austrią zajmował się Hannu Lepistoe.
Na 127. metrze wylądował Jurij Tepes, który rok temu w konkursie indywidualnym w Klingenthal był trzeci.
Czas na liderów po pierwszej serii - Japończyków. Reruhi Shimizu doleciał do 130. metra.
W kwietniu trenerem reprezentacji Czech został Richard Schallert. Austriak drugi raz wszedł do tej samej rzeki. Trenował już bowiem czeskich zawodników w sezonach: 2006/2007, 2007/2008 i 2008/2009. Po zakończeniu tej ostatniej edycji Schallerta zastąpił David Jiroutek. Pięć lat później było odwrotnie - Jiroutka zmienił Schallert.
Zawodnicy rozpoczynają najazd na próg z bramki startowej numer 21.
W kalendarzu Pucharu Świata 2014/2015 znajduje się pięć konkursów drużynowych. Kolejne odbędą się w: Zakopanem (17.01.2015), Willingen (31.01.), Lahti (7.03) oraz Planicy (22.03). Rywalizacja zespołów o medale mistrzostw świata będzie miała miejsce 28 lutego 2014 roku w Falun.
Dzisiejsze skoki oceniają: Mirko Huenefeld (Niemcy), Rune Hylmo (Norwegia), Peter Stattmann (Austria), Marek Siderek (Polska) i Jarkko Mantila (Finlandia).
W poniższym newsie wyniki po pierwszej serii.
Za Polską znalazły się: 10. Rosja, 11. Włochy i 12. Stany Zjednoczone.
477,3 do 477,2 dla Austrii.
Japonia o cztery dziesiąte punktu przed Niemcami.
Polska szósta, a zostały jeszcze trzy drużyny. Czy będzie awans?
Czech miał udaną końcówkę LGP 2014. Wygrał w Hinzenbach, a w Klingenthal zajął drugą lokatę. Forma jak widać nadal wysoka.
Tego można było się spodziewać - zmiana belki z 21. na 19.
Szwajcarzy mogą dzięki temu awansować do drugiej serii.
125,5 metra miał Michaił Maksimoczkin. Rosja zdobyła w pierwszej serii 457,3, Włochy 429,1, a USA 389.
124-metrowy skok wykonał Davide Bresadola, który był dziewiąty we wczorajszych kwalifikacjach.
Czwartą kolejkę rozpoczął Nicholas Fairall (121,5).
Punkt konstrukcyjny skoczni w Klingenthal znajduje się na 125. metrze. Rozmiar obiektu wynosi 140 m.
Austria plasuje się na ósmej pozycji, a więc Polska jest siódma.
Niemcy o 3,4 pkt przed Japonią.
Słowenia też przed Polską.
W sezonie 2013/2014 drużynowy konkurs w Klingenthal wygrali Słoweńcy. Wtedy w zespole znaleźli się: Tepes, Kranjec, Hvala, a także Prevc. Tym razem nie ma Hvali, jest natomiast Jernej Damjan. Jego odległość to 128 metrów.
Przed Polakami znajdują się: Japończycy, Norwegowie, Czesi i Finowie.
Norwegowie nie wyprzedzili Japończyków. Anders Fannemel miał 136 metrów. Norwegia druga z dorobkiem 383,4.
Japończycy zgromadzili 392,5 pkt.
Czesi zdobyli 372,7 pkt i prowadzą.
130,5 metra uzyskał Władysław Bojarincew. Zadowolony z tego skoku jest nowy trener rosyjskiej ekipy - Matjaz Zupan.
Amerykanie po dwóch kolejkach plasują się na dwunastym miejscu. W trzeciej kolejce 124,5 metra miał Nick Alexander.
Austriacy na ósmej pozycji po dwóch kolejkach. 1. Niemcy, 2. Japonia, 3. Polska.
259,3 pkt Niemców.
Richard Freitag, triumfator ostatniego w 2014 roku konkursu Letniej Grand Prix, wylądował na 132. metrze.
Stefan Hula w drużynowym konkursie Pucharu Świata skakał poprzednio 10 grudnia 2011 roku w Harrachovie.
Taką samą odległość jak Verasco uzyskał Luca Egloff.
W reprezentacji Włoch nie znalazł się Andrea Morassi, który wczoraj nie awansował do niedzielnego konkursu indywidualnego. Jest natomiast Daniele Varesco. Jego odległość to 125 metrów.
Rozpoczęła się druga kolejka. 109,5 metra miał William Rhoads ze Stanów Zjednoczonych.
Zmiana belki - z 22. na 21.
Shimizu skoczył dalej niż Janda, ale to Czesi znajdują się na prowadzeniu.
137 metrów miał Reruhi Shimizu. W poprzednim sezonie Japończycy zajęli w Klingenthal trzecią pozycję. Skakali w takim samym składzie jak teraz, czyli: Shimizu, Ito, Kasai oraz Takeuchi.
Jakub Janda po sezonie 2013/2014 planował zakończyć karierę, ale zmienił zdanie i nadal rywalizuje w zawodach Pucharu Świata. Jego odległość to 133,5 metra.
Dwa metry dalej niż Johnson skoczył Federico Cecon.
I to właśnie Amerykanie występują z numerem pierwszym. Anders Johnson uzyskał 111,5 metra.
W 2013 r. w konkursie drużynowym na Vogtland-Arenie uczestniczyło 14 ekip. W porównaniu do ubiegłorocznego konkursu brakuje Francuzów, Kazachów i Koreańczyków. Skaczą natomiast zawodnicy ze Stanów Zjednoczonych, których rok temu zabrakło.