Polacy z walki o medale wypisali się po pierwszym dniu zmagań. Sensacyjnie najlepszy był Jakub Wolny, ale i tak zajmował miejsce poza pierwszą dziesiątką. Był 12. z bardzo dużą stratą do najlepszej trójki. Piotr Żyła i Kamil Stoch byli jednak sklasyfikowani jeszcze niżej, z jeszcze wyższymi stratami.
Mniejsza presja pozwoliła liderom polskiego zespołu skakać na większym luzie i od razu przełożyło się to na znacznie dłuższe próby. To były wreszcie loty, a nie skoki w wykonaniu Żyły czy Stocha. Do tego obaj trafili w trzeciej serii konkursu, a pierwszej w sobotę, na bardzo korzystne warunki.
Z ponad metrowym wiatrem pod narty Stoch poleciał na 223,5, a Żyła na 225. metr. Po skokach obu naszych reprezentantów kolejni zawodnicy skakali w znacznie słabszych warunkach. Lądowali bliżej, a Biało-Czerwoni awansowali o kolejne miejsca. I tak przed ostatnią serią Stoch zajmował 13., a Żyła 12. pozycję. Najlepszy był ciągle 11. Jakub Wolny.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zimowa wyprawa żony skoczka. I to nie byle jaka!
Były mistrz świata juniorów uzyskał 213,5 metra. Awansował o jedną pozycję, bowiem kolejny bardzo słaby skok oddał Ryoyu Kobayashi. Wolny miał jednak niewielką przewagę nad swoimi kolegami z kadry. Żyłę wyprzedzał o punkt, a Stocha o 8,4 "oczka".
Okazało się jednak, że Stoch i Żyła przebudzili się tylko na chwilę. W ostatniej czwartej serii wrócili do przeciętności, jaką zaprezentowali w piątek. W przypadku Stocha można nawet napisać, że był to fatalny skok. Gdy wiatr pod narty już mu nie pomagał, zrezygnowany wylądował zaledwie na 175,5 metra i spadł do trzeciej dziesiątki.
Po skoku trzykrotnego mistrza olimpijskiego jury podwyższyło rozbieg o dwa stopnie. Żyła jeszcze nie do końca to wykorzystał, bowiem uzyskał 209,5 metra. Skaczący chwilę później Wolny potwierdził jednak, że na takich skoczniach - w optymalnych warunkach - czuje się jak ryba w wodzie. Po spokojnym locie poleciał na 221,5 metra. Tym samym obronił swoją 11. pozycję w konkursie i niespodziewanie został najlepszym Polakiem w indywidualnych zmaganiach.
Gdy wszyscy Biało-Czerwoni zakończyli już sobotnie skakanie, na skoczni w Vikersund rozpoczęła się decydująca walka o medale. Kilku Słoweńców rywalizowało o jeden brązowy krążek. Z kolei walka o złoto miała rozstrzygnąć się między mistrzem olimpijskim Mariusem Lindvikiem i rekordzistą świata w długości lotu Stefanem Kraftem.
Na półmetku Norweg miał ponad 6 punktów w zapasie. Po trzeciej serii swoją przewagę jeszcze powiększył. W porównywalnych warunkach, z tej samej belki, Lindvik poleciał na 230., a Kraft na 227. metr. Tym samym Norweg, ku uciesze gospodarzy, zwiększył swoją przewagę nad Austriakiem do 10 punktów. Na skoczni do lotów nadal było to jednak niewiele i w ostatniej serii mogło zdarzyć się wszystko.
Tym bardziej, że nagle do rywalizacji włączył się jeszcze Timi Zajc, który poleciał aż na 235,5 metra i to z mocnym wiatrem w plecy! Słoweniec na tyle zdeprymował rywali, że Kraft odpowiedział próbą tylko na 213. metr. Austriak musiał zadowolić się brązem, przegrywając srebro rzutem na taśmę z młodym Słoweńcem.
Prowadzenie obronił natomiast Lindvik. Co prawda w ostatniej próbie wylądował o 11 metrów bliżej niż Zajc, ale jego przewaga po trzech wcześniejszych seriach była wystarczająca. I tak Norweg miał jeszcze prawie 10 punktów zapasu na Słoweńcem. Tym samym Lindvik wygrał w tym sezonie dwa najważniejsze konkursy - został indywidualnie mistrzem olimpijskim na dużej skoczni i mistrzem świata w lotach.
W niedzielę, na zakończenie mistrzostw, konkurs drużynowy. Początek o 16:30. Transmisja w TVP i na WP Pilot.
Końcowe wyniki indywidualnego konkursu o MŚ w lotach:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległości | Nota |
---|---|---|---|---|
1. | Marius Lindvik | Norwegia | 232,5/226,5/230/224,5 | 854,2 |
2. | Timi Zajc | Słowenia | 242,5/218/243,5/235,5 | 844,3 |
3. | Stefan Kraft | Austria | 225,5/230/227/213 | 837,5 |
4. | Peter Prevc | Słowenia | 236/207,5/237/223 | 808,2 |
5. | Anze Lanisek | Słowenia | 230/211,5/221/231 | 806,1 |
6. | Domen Prevc | Słowenia | 231,5/222,5/222,5/216 | 802,2 |
7. | Michael Hayboeck | Austria | 227,5/209/217/227 | 780,9 |
8. | Karl Geiger | Niemcy | 209/199/234,5/220,5 | 769,2 |
9. | Yukiya Sato | Japonia | 225,5/210,5/221/218 | 764,2 |
10. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 223/212/208,5/216 | 755,1 |
11. | Jakub Wolny | Polska | 219/197/213,5/221,5 | 745,6 |
15. | Piotr Żyła | Polska | 215/187/225/209,5 | 725,7 |
22. | Kamil Stoch | Polska | 206,5/196/223,5/175,5 | 679,6 |
25. | Paweł Wąsek | Polska | 196/181,5/208,5/200 | 656,8 |