PŚ w Klingenthal. Kamil Stoch najsłabszy w jednym elemencie. "Bez komentarza"

Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Kamil Stoch zajął 12. miejsce w prologu do konkursu Pucharu Świata w Klingenthal. Po raz kolejny borykał się z tym samym problemem co w ostatnich tygodniach.

W tym artykule dowiesz się o:

Piątek nie był do końca udanym dniem dla Kamila Stocha na skoczni w Klingenthal. W żadnej z trzech serii skoków (dwa treningi i prolog) nie wszedł do czołowej dziesiątki. Mimo to był umiarkowanym optymistą przed kamerami Telewizji Polskiej.

- Skocznia się nie zmienia, to my się zmieniamy, technika się zmienia, dyspozycja. Dziś było w porządku, ale bez fajerwerków. Było trochę szukania, trochę sprawdzania czy coś podziała - przyznał skoczek.

To już kolejny weekend Pucharu Świata, podczas którego Stoch ma problemy z prędkością na najeździe. W prologu był najwolniejszy w stawce 50 zawodników, osiągając 89,6 km/h. Był jednym z dwóch skoczków w tej serii, którzy nie dobili do granicy 90 km/h (drugim był Siergiej Tkaczenko).

ZOBACZ WIDEO: Prawdziwe legendy skoków narciarskich. Niezwykłe spotkanie po latach

Dla porównania, Dawid Kubacki, który zakończył prolog na czwartym miejscu, był szybszy od Stocha o 1,3 km/h. Kiedy Sebastian Szczęsny z TVP Sport zapytał Stocha o prędkości na progu, ten odpowiedział krótko: - Bez komentarza.

W sobotę i w niedzielę, w Klingenthal, odbędą się dwa konkursy indywidualne Pucharu Świata. Stoch zajmuje aktualnie trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Czytaj także:
PŚ kobiet. Wielkie szczęście Anny Twardosz. Skorzystała na błędzie rywalki i zdobyła punkty
PK w Willingen. Nie ma mocnych na Austriaków. Udana rehabilitacja Aleksandra Zniszczoła

Źródło artykułu: