Cóż to był za emocjonalny rollercoaster w konkursie drużynowym w Zakopanem. Biało-Czerwoni prowadzili niemal przez całe zawody. Wydawało się, że są na autostradzie do zwycięstwa, bo po sześciu skokach mieli blisko 30 punktów przewagi nad drugą Austrią. Tymczasem Andrzej Stękała w drugiej próbie skoczył tylko 115,5 metra, trafiając przy tym na trudne warunki. Po tej próbie Polacy spadli na drugie miejsce i na takim też zakończyli rywalizację.
"Bardziej od straconego pierwszego miejsca żal mi Andrzeja Stękały" - napisał na Twitterze redaktor naczelny Wprost, Robert Feluś.
Bardziej od straconego pierwszego miejsca żal mi Andrzeja Stękały. #skijumpinfamily #Zakopane
— Robert Feluś (@RobertFelus) January 16, 2021
Michał Chmielewski nie miał natomiast wątpliwości, że tak słaby skok to nie wina Stękały. "Andrzej Stękała został puszczony na stracenie. Nad zeskokiem przy tym wietrze nie miał szans. Może się mylę, pewnie nie znam, ale wydaje mi się, że w takich warunkach nie powinien jechać nikt z ekip walczących o wygraną" - czytamy na jego profilu.
Andrzej #Stękała został puszczony na stracenie. Nad zeskokiem przy tym wietrze nie miał szans. Może się mylę, pewnie nie znam, ale wydaje mi się, że w takich warunkach nie powinien jechać nikt z ekip walczących o wygraną. #skijumping #zakopane #skokoholicy @sport_tvppl
— Michał Chmielewski (@chmiielewski) January 16, 2021
Natura skoków narciarskich nieraz już dała się we znaki skoczkom i zagrała na nerwach polskim kibicom. Niestety namieszała również w sobotę. "Skoki narciarskie są naprawdę nieprzewidywalne. Jeden skok zaważył o stracie miejsca na czele" - napisał dziennikarz skijumping.pl, Piotr Bąk.
Skoki narciarskie są naprawdę nieprzewidywalne. Jeden skok zaważył o stracie miejsca na czele. Andrzej Stękała osiąga zaledwie 115,5 metra, przed ostatnią serią Polska traci 3,8 punktu do Austriaków... #skijumpingfamily #Zakopane
— Piotr Bąk (@bo0nkers) January 16, 2021
W niedzielę skoczków czeka konkurs drużynowy. Polscy kibice wierzą, że będzie to jeszcze lepszy dzień dla naszych skoczków. "Bardzo dobry konkurs w wykonaniu Polaków! Szkoda Andrzeja, bo niestety nie miał możliwości odlecieć w tych warunkach. Jutro na pewno będzie lepiej i powalczymy o indywidualne podium, a może nawet o zwycięstwo" - napisał na Twitterze Adrian Wantowski.
Bardzo dobry konkurs w wykonaniu Polaków! Szkoda Andrzeja, bo niestety nie miał możliwości odlecieć w tych warunkach. Jutro na pewno będzie lepiej i powalczymy o indywidualne podium, a może nawet o zwycięstwo. #skijumpingfamily #skokoholicy #Zakopane
— Adrian Wantowski (@AdrianWantowski) January 16, 2021
Początek niedzielnego konkursu o godzinie 16:00.
ZOBACZ WIDEO: PŚ w Zakopanem. Andrzej Stękała zaskoczony przez dziennikarza. "To było głupie pytanie"