"Info dla trenera Michala Doleżala: Piotrek Żyła z wynikiem negatywnym testu na koronawirusa pakuje się już na prom do Finlandii. Czekamy na wyniki pozostałych zawodników i sztabu" - poinformował w poniedziałek wieczorem portal skaczemy.pl na swoim twitterowym profilu.
Kilka godzin wcześniej w mediach pojawiła się informacja, że negatywny wynik testu na obecność wirusa SARS-CoV-2 przed wyjazdem na zawody do Finlandii otrzymał też czeski szkoleniowiec Biało-Czerwonych (więcej TUTAJ).
Uzyskanie wyniku negatywnego jest warunkiem koniecznym, by móc pojechać do Kuusamo na drugą odsłonę Pucharu Świata 2020/21 w skokach narciarskich. Na dwa konkursy indywidualne w Finlandii (w dniach 27-29 listopada) Doleżal powołał sześciu zawodników.
Polskę na skoczni Rukatunturi (HS142) mają reprezentować - oprócz Żyły - Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Klemens Murańka, Andrzej Stękała i Paweł Wąsek. Na razie tylko "Wiewiór" może być pewny startu, a pozostali nasi skoczkowie muszą czekać na wyniki testów.
Info dla trenera Michala Doleżala: Piotrek Żyła z wynikiem negatywnym testu na koronawirusa pakuje się już na prom do Finlandii. Czekamy na wyniki pozostałych zawodników i sztabu.
— Skaczemy.PL (@SkaczemyPL) November 23, 2020
Zobacz:
Jest szansa na więcej konkursów Pucharu Świata w Polsce. I to jeszcze w tym sezonie!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta