Testy na obecność koronawirusa w organizmie to obowiązek przed rozpoczęciem zgrupowania reprezentacji Polski. Ma to wyeliminować ryzyko zakażenia skoczków, trenerów i całego sztabu, który dba o rozwój polskich skoków narciarskich. Tak samo było przed obozem w Garmisch-Partenkirchen.
W niedzielę wynik testu otrzymał Michal Doleżal. Jak poinformował portal skaczemy.pl, trener miał negatywny wynik, dzięki czemu bez problemów mógł dołączyć do kadry, która trenuje na zgrupowaniu w Bawarii.
W niedzielę polska kadra ruszy na ostatnie zgrupowanie przed tymi zmaganiami. Biało-Czerwoni będą trenować na 142-metrowej Große Olympiaschanze. Przygotowania Polaków potrwają do 16 września. Dzień dłużej potrenują jedynie Dawid Kubacki, Kamil Stoch i Piotr Żyła.
Do Niemiec nie udadzą się z kolei Jakub Wolny oraz Maciej Kot. Oni potrzebują teraz więcej skoków na obiekcie normalnym. W związku z tym będą szlifować formę na obiekcie Skalite w Szczyrku.
Trener Michal Dolezal z wynikiem negatywnym testu na COVID 19, tym samym jeszcze dzisiaj dołączy do kadry polskich skoczków, która już zameldowała się w niemieckim Garmisch Partenkirchen, gdzie zaczyna kolejne zgrupowanie.
— Skaczemy.PL (@SkaczemyPL) September 13, 2020
Czytaj także:
Skoki narciarskie. Kadra potrenuje w Bawarii. Zabraknie Jakuba Wolnego i Macieja Kota
Skoki. Letni Puchar Kontynentalny w Wiśle. Znamy skład Biało-Czerwonych
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skoczył nie w Wiśle, a... do wody! Efektowne salto Karla Geigera