Skoki narciarskie. Turniej Czterech Skoczni. Kamil Stoch skakał w najgorszych warunkach. "Robię tyle, ile mogę"

PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Kamil Stoch nie ma szczęścia do warunków pogodowych. W pierwszej serii wiał bardzo niekorzystny wiatr, przez co Polak uplasował się dopiero na 20. pozycji. 32-latek nie szuka jednak wymówek.

W pierwszym konkursie Turnieju Czterech Skoczni spośród Polaków zdecydowanie najlepiej wypadli Dawid Kubacki i Piotr Żyła. Na 19. miejscu został sklasyfikowany Kamil Stoch, który jednak nie miał możliwości na oddanie dalekiego skoku w pierwszej serii.

Okazuje się, że za tę próbę Polak otrzymał aż 9,9 punktów rekompensaty za wiatr - najwięcej w całym konkursie. Stoch oddał dobry skok i przy lepszych warunkach poszybowałby znacznie dalej. - Robię tyle, ile mogę. Mówię o tym, co ja robię. Na resztę nie mam wpływu - tak zawodnik odpowiedział na pytanie dziennikarza "Eurosportu" na temat najgorszych warunków, w których skakał.

32-latek już w pierwszym konkursie stracił sporo punktów do czołówki 68. TCS. - Jest w porządku. Zrobiłem wszystko, co mogłem. Skoki były dobre jakościowo, zwłaszcza pierwszy - nie ukrywał najbardziej utytułowany polski zawodnik.

Po niedzielnym konkursie Stoch spadł z 4. na 5. pozycję w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Od Polaka zdecydowanie oddaliło się podium, do którego traci już ponad 100 punktów (zobacz klasyfikację TUTAJ).

Czytaj teżSkoki narciarskie. Turniej Czterech Skoczni. Piotr Żyła ma nową broń. "Ogień już wygasł, jest dynamit"

ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Apoloniusz Tajner chce nowego skoczka w rodzinie. "Za pięć lat zaczniemy próby"

Źródło artykułu: