67. TCS w Oberstdorfie: Stoch w świetnym humorze po kwalifikacjach. "Oszukujecie!"

PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS  / Na zdjęciu: Kamil Stoch
PAP/EPA / LUKAS BARTH-TUTTAS / Na zdjęciu: Kamil Stoch

- Niemożliwe, przecież ja nie spóźniam nigdy skoków - śmiał się po kwalifikacjach do konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie Kamil Stoch.

[tag=4930]

Kamil Stoch[/tag] po skoku na odległość 130 metrów zajął ósme miejsce w kwalifikacjach przed niedzielnym konkursem w Oberstdorfie. - Skaczę dobrze, bez żadnego ciśnienia - mówił po skoku 31-latek na antenie Eurosportu. Polski mistrz olimpijski był w wyraźnie dobrym humorze.

W rozmowie ze Stochem dziennikarz przyznał: "na grafice wyświetliło nam się, że ten skok w kwalifikacjach był też ciut spóźniony". - Niemożliwe, przecież ja nie spóźniam nigdy skoków, oszukujecie - odpowiedział wyraźnie rozbawiony Stoch.

Kwalifikacje wygrał Stefan Kraft, który minimalnie wyprzedził głównego faworyta turnieju - Ryoyu Kobayashiego. Na trzecim miejscu znalazł się Piotr Żyła. Z Polaków do konkursu nie zakwalifikował się Maciej Kot.

Stoch wygrywał dwie poprzednie edycje Turnieju Czterech Skoczni. Jeśli wygra też na przełomie tego roku, wyrówna rekord Bjoerna Wirkoli, który w latach 1967-1969 jako jedyny w historii wygrywał 3 razy z rzędu prestiżowe zawody na obiektach w Niemczech i Austrii.

ZOBACZ WIDEO: Konsekwencja Stocha kluczem do wielkich sukcesów. Dziennikarze zwrócili uwagę na jeden szczegół

Źródło artykułu: