Dawid Kubacki: Zaskoczyli mnie tym totalnie

PAP / Grzegorz Momot
PAP / Grzegorz Momot

Dawid Kubacki w rozmowie z WP SportoweFakty powiedział, że z każdą minutą coraz bardziej cieszy się ze złotego medalu. Reprezentant Polski przyznał, że sędziowie zaskoczyli go zdjęciem z belki.

W tym artykule dowiesz się o:

W drugiej serii sobotniego konkursu mistrzostw świata w Lahti warunki mocno dawały się we znaki. Dawid Kubacki dwa razy był zdejmowany z belki. 26-letni skoczek wytrzymał próbę nerwów i oddał bardzo dobry skok.

- Warunki były ciężkie. Byłem jeszcze ściągany z belki. Zaskoczyli mnie tym totalnie, bo warunki się zmieniały. Z góry widziałem, że za progiem jest wiatr mocno z tyłu, a zdecydowali mi jeszcze obniżyć rozbieg. Krzywo na to popatrzyłem - przyznał Kubacki w rozmowie z WP SportoweFakty.

- Puścili przedskoczka. U góry przed skokiem było bardzo dużo emocji. Było też zimno, bo trochę czasu to zajęło. Skoncentrowałem się na tym, co mam do zrobienia i to zrobiłem. Mimo że warunki były ciężkie za progiem, to chciałem wytrzymać i wyciągnąć normalną odległość. To zrobiłem i jestem super szczęśliwy, że sięgnęliśmy po złoto - dodał.

- Ciężko mi to opisać. Ta radość z każdą minutą rośnie. Po skoku Kamila oczywiście była radość, ale było to przytłumione. Teraz tych endorfin jest w ciele coraz więcej. Od początku każdy z nas skakał na dobrym poziomie. Skoki były solidne i to dało nam złoty medal, z czego jesteśmy szczęśliwi. Każdy z nas dał z siebie wszystko i to kwintesencja tego konkursu - powiedział uradowany.

Z Lahti - Grzegorz Wojnarowski

Zobacz wideo: MŚ w Lahti: Polscy kibice dziękowali Piotrowi Żyle. "Straciliśmy gardła!"

Źródło artykułu: