Andreas Wellinger: Lewandowski był zafascynowany tym, co robimy

PAP/EPA / PAP/Grzegorz Momot
PAP/EPA / PAP/Grzegorz Momot

Robert Lewandowski był największą gwiazdą niedzielnego konkursu Pucharu Świata w Oberstdorfie. Szczęśliwy Andreas Wellinger zdradził kulisy spotkania z reprezentantem Polski.

Niedzielny konkurs  w Oberstdorfie miał tylko jedną serię. Triumfował Austriak Stefan Kraft przed Niemcem Andreasem Wellingerem i Słoweńcem Jurijem Tepesem.

Wellinger poszybował na 238 metrów i pobił rekord skoczni. Jakby tego było mało, spotkał się również z jednym z najlepszych napastników świata - Robertem Lewandowskim.

- Oczywiście chciałbym wygrać, ale i tak jestem bardzo zadowolony. Uczucie dalekiego lotu jest tym, czego oczekują skoczkowie. Pobicie rekordu skoczni jest całkiem przyjemnym uczuciem - powiedział Niemiec.

- Chciałem zaatakować Stefana w finałowej serii, ale warunki na to nie pozwoliły. Możemy podzielić się sukcesem. On wygrał, ja mam rekord skoczni - dodał.

Wellinger zrobił sobie zdjęcie z Robertem Lewandowskim i opowiedział o spotkaniu z gwiazdą Bayernu Monachium. - To był fajny moment, że mogłem spotkać taką legendę. Był zafascynowany tym, co robimy - zdradził reprezentant Niemiec.

Następne zawody PŚ odbędą się w Sapporo.

ZOBACZ WIDEO Festiwal strzelecki Napoli. Dwie asysty Zielińskiego - zobacz skrót meczu Bologna - Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (3)
avatar
hanna
6.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
To taka nasza polska typowa przypadłość - nie potrafimy być dumni z ludzi, którzy są znani i szanowani na świecie. Czy to zazdrość? Lewandowski jest znany, więc cieszmy się z tego, że Polak roz Czytaj całość
avatar
jotwu
6.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
to w końcu ile skoczył Lewandowski?.A ile punktów dała Lewandowska?.