TCS w Ga-Pa: Stoch zakończy rok sukcesem?

PAP / Grzegorz Momot
PAP / Grzegorz Momot

Tradycyjnie w Sylwestra skoczkowie wezmą udział w treningach i kwalifikacjach przed drugim konkursem Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen. Na liście startowej znalazły się nazwiska 70 skoczków, w tym 5 Biało-Czerwonych.

64. Turniej Czterech Skoczni najlepiej rozpoczął Severin Freund. Niemiec po pierwszej serii konkursu w Oberstdorfie zajmował dopiero 5. miejsce. W finale poszybował jednak aż na 137.5 metra i dzięki tej odległości oraz wysokiej rekompensacie za obniżoną belkę triumfował w zawodach. Na drugim stopniu podium uplasował się Michael Hayboeck, a czołową trójkę uzupełnił, główny faworyt całego Turnieju, Peter Prevc.

Środowe skoki w Garmisch-Partenkirchen pokażą, czy Słoweniec szybko zapomni o wtorkowym, jak na tego zawodnika, przeciętnym rozpoczęciu zawodów. Podopieczny Gorana Janusa na treningach zdecydowanie odskakiwał rywalom. Prevc prowadził także na półmetku zmagań na Schattenbergschanze (HS137), ale w drugiej serii oddał słabszy skok, co przy niskiej belce i silnym wietrze w plecy spowodowało jego spadek na 3. miejsce.

Fatalnie Turniej rozpoczęli Biało-Czerwoni. Do drugiej serii zawodów w Oberstdorfie, jako tzw. szczęśliwy przegrany, awansował tylko Kamil Stoch. Ostatecznie skoczek z Zębu uplasował się na 23. pozycji. Pozostali Polacy przegrali swoje pojedynki w parze i zakończyli wtorkową rywalizację na pierwszej serii. Najsłabiej wypadł Piotr Żyła. Cieszynianin został odesłany do kraju na spokojne treningi a jego miejsce w kadrze zajął Dawid Kubacki. Obok niego Polskę na Olympiaschanze (HS140) reprezentować będą Stoch, Maciej Kot, Stefan Hula i Klemens Murańka, który w Oberstdorfie odpadł już w kwalifikacjach.

Do czwartkowych treningów i eliminacji zostało zgłoszonych 70 skoczków. Czołowa dziesiątka, którą rozpocznie Noriaki Kasai a zakończy Peter Prevc, ma zapewniony udział w zawodach. W Turnieju Czterech Skoczni ich skoki brane są jednak pod uwagę do wyników kwalifikacji, ponieważ na podstawie tych rezultatów tworzy się pary do rywalizacji KO.

W środę zawodnikom nie powinien przeszkadzać wiatr. Jego siła ma oscylować w przedziale 1-2 m/s. Oficjalnym rekordzistą obiektu jest Simon Ammann, który w 2010 uzyskał 143.5 metra.

Lista startowa dostępna jest tutaj.

Plan czwartkowej rywalizacji w Garmisch-Partenkirchen:

11:45 trening (II serie)
14:00 - kwalifikacje

Komentarze (5)
avatar
Nazyr1974
31.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wydaje mi się, że czas Kruczka w kadrze powinien dobiec już końca. W sezonie olimpijskim odniósł wielki sukces i w sumie to wszystko. Następne sezony niestety zweryfikowały jego umiejętności. N Czytaj całość
Wielki Zły Wilk
31.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kamil sam dojdzie do formy bez pomocy tego nielota. 
avatar
ZLOTOUSTY
31.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dziennikarze: zostawcie wreszcie ta cala klike z Tajnerem,Kruczkiem na czele, a zajmijcie sie moze wyszukaniem mlodego skoczka tak jak to zrobili Norwegowie, Slowency czy Austriacy. Przeciez te Czytaj całość
avatar
jajajaj
31.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Życzę mu żeby się w końcu odnalazł, a te wyniki to zimny prysznic ,który spowoduje więcej pokory. Trzeba zacząć walczyć w samym locie bo jego skoki do tej pory były bardzo statyczne, bez wiary Czytaj całość
avatar
Nie dla Islamu w Polsce
31.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Sukcesem bedzie jak Stoch nie odpadnie w kwalifikacjach :)