Wspaniałe zwycięstwo Kamila Stocha!

Kamil Stoch sięgnął w niedziele po swoje dwunaste w karierze pucharowe zwycięstwo. Polak dzięki wygranej w fińskim Lahti powrócił na prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

W tym artykule dowiesz się o:

Kamil Stoch pokazał, że w dalszym ciągu znajduje się w olimpijskiej formie. Polak w znakomitym stylu sięgnął w niedzielę po swoje dwunaste w karierze zwycięstwo i zarazem dwudzieste piąte "pudło" w zawodach Pucharu Świata. Nasz reprezentant swoje zrobił już w pierwszej serii, ale wynik 131 metrów dawał mu drugą lokatę z nieznaczną stratą do prowadzącego wówczas Severina Freunda. W finałowej rundzie podopieczny Łukasza Kruczka postanowił pójść za ciosem i popisał się skutecznym atakiem na najwyższy stopień podium. "Rakieta" z Zębu znów odpaliła, szybując na odległość aż 134,5 metra! Taki rezultat, a przy tym wymarzone noty za styl sprawił, że Werner Schuster zdecydował się na pokerową zagrywkę, obniżając dla swojego zawodnika belkę startową. Zawieszona wysoko przez Stocha poprzeczka okazała się być dla Niemca nie do przeskoczenia. Niepokonany od dwóch konkursów Freund ze skróconego rozbiegu uzyskał 129,5 metra, przegrywając ostatecznie z Polakiem o 3,6 punktu.

Wspaniała i bez dwóch zdań zasłużona wygrana zakopiańczyka pozwoliła mu ponownie założyć żółty plastron lidera cyklu, który w ostatnim czasie należał do szóstego tym razem - Petera Prevca. Stoch na pięć konkursów indywidualnych przed zakończeniem sezonu ma nad Słoweńcem 53 punkty przewagi i niewykluczone, że wkrótce umocni się na prowadzeniu w wyścigu o Kryształową Kulę. Pucharowa karuzela nie zwalnia tempa i już we wtorek zawita do Kuopio, gdzie bohater igrzysk w Soczi w 2013 roku nie miał sobie równych.

Fantastyczny start odnotowali w niedzielę reprezentanci Austrii. Trzecie miejsce po bardzo dalekich, a co najważniejsze - w miarę równych skokach zajął Gregor Schlierenzauer. Tuż za nim znaleźli się Stefan Kraft i Andreas Kofler, a w najlepszej "10" uplasowali się jeszcze Michael Hayboeck oraz Thomas Diethart. Członkowie teamu Alexandra Pointnera udowodnili, że ich sobotnia wiktoria w zmaganiach drużynowych nie była w żadnym stopniu dziełem przypadku. Do pucharowej rywalizacji po krótkiej przerwie spowodowanej urazem kolana udanie powrócił Noriaki Kasai. Japończyk tym razem był dziewiąty i nadal pomimo czterdziestu jeden lat utrzymuje się w doskonałej dyspozycji. Do ścisłej czołówki dołączył Anssi Koivuranta. Dawny dwuboista po 130. metrowym skoku miał ogromne szanse na "pudło", ale w 2. serii nie poradził sobie z ciążącą na nim presją i spadł z czwartej na dziesiątą pozycję.

{"id":"","title":""}

Źródło: Foto Olimpik/x-news

Polacy poza bezkonkurencyjnym Kamilem Stochem znów wypadli wyraźnie poniżej oczekiwań. Kwalifikacji ponownie nie zdołali przebrnąć Klemens Murańka, Piotr Żyła oraz Maciej Kot i w zawodach barw biało-czerwonych broniło tylko trzech naszych przedstawicieli. Na swoim przyzwoitym poziomie skakał 26. w klasyfikacji - Dawid Kubacki. "Mustaf" tradycyjnie wysoko wybijał się z progu, ale szczególnie w finałowej serii zdecydowanie zabrakło mu odległości. Z kolei zaledwie 38. lokata należała do Jana Ziobry, który podobnie jak Kot po docelowej imprezie zimy mocno spuścił z tonu.

Jesteśmy na Facebooku, dołącz do nas.

Wyniki niedzielnego konkursu w Lahti:

MZawodnikKrajSkoki (m)Nota
1 Kamil Stoch Polska 131/134,5 281,0
2 Severin Freund Niemcy 131,5/129,5 277,4
3 Gregor Schlierenzauer Austria 126/130 270,2
4 Stefan Kraft Austria 126/129,5 266,5
5 Andreas Kofler Austria 128,5/129 263,3
6 Peter Prevc Słowenia 126/130,5 261,3
7 Michael Hayboeck Austria 126/126,5 259,5
8 Thomas Diethart Austria 126,5/125,5 258,8
9 Noriaki Kasai Japonia 128/125 257,1
10 Anssi Koivuranta Finlandia 130/123 256,4
26 Dawid Kubacki Polska 120/116 226,3
38 Jan Ziobro Polska 116,5 114,5

Klasyfikacja Pucharu Narodów:

MKrajPunkty
1 Austria 4276
2 Niemcy 3976
3 Słowenia 3760
4 Polska 3000
5 Norwegia 2260
6 Japonia 2208
7 Czechy 985
8 Finlandia 965
9 Szwajcaria 808
10 Rosja 238
11 Włochy 183
12 Francja 112
13 Kanada 87
14 Estonia 7
15 USA 3
Komentarze (78)
avatar
Wawa61
3.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Od kilku lat powtarzam, że duet Kruczek-Tajner niszczą polskich skoczków. Stoch to talent, który da sobie radę z najgorszym trenerem. Pozostali potrafią tylko tyle, ile ich nauczyli klubowi tre Czytaj całość
avatar
dawio993
2.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kamil mistrz stylu !!! 
Af
2.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Kamil jesteś po prostu mistrzem!!!!!!!!!!dzięki za wspaniałe emocje i pogadaj z chłopakami,żeby tych emocji było więcej również od nich.Powodzenia do końca sezonu,a potem na super zasłużo Czytaj całość
avatar
adriano94
2.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ogromny szacun za ten drugi skok. Żeby praktycznie na wypłaszczeniu lądować telemarkiem. Coś pięknego. 
avatar
BydgoskiPolonista
2.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Historia kołem się zatacza. Brawo, oby więcej sukcesów ! Trzymajmy kciuki także za innych zawodników, coś się sypie, więc trzeba to zniwelować ;]