Polacy znów daleko od czołówki. Fatalny obraz zaplecza

Reprezentanci Polski słabo spisali się nie tylko w piątkowym, ale także w sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w Engelbergu. Już po pierwszej serii żadnego z Biało-Czerwonych nie było nawet w TOP 20 zawodów, a do finału awansowali Maciej Kot (126 m), Kacper Juroszek (127 m) i Szymon Byrski (122 m).

Ze zmaganiami pożegnali się natomiast Tymoteusz Amilkiewicz (118 m), Klemens Joniak (116 m) i Andrzej Stękała (111 m).

Po pierwszej serii konkursu na Gross-Titlis-Schanze liderem był Clemens Aigner z Austrii, który osiągnął 133,5 metra i zgromadził 148,9 punktu. Tuż za nim uplasował się Niemiec Clemens Schmid, lądując na 134. metrze i tracąc zaledwie 1,1 punktu do prowadzącego. Trzecie miejsce zajmował Manuel Fettner, który oddał najdłuższy skok serii (136 m).

W drugiej serii Kot skoczył krócej niż w pierwszej rundzie (122,5 m), ale ostatecznie zaliczył nieznaczny awans - na drugie miejsce. Juroszek był ostatecznie 21. (123,5 m), a Byrski 29. (103 m w finale).

Najwięcej radości w sobotę mieli Austriacy. Triumfatorem rywalizacji został Fettner (132,5 m) przed Aignerem (127 m). Na najniższym stopniu podium stanął Hoffmann (129 m).

Kolejny słaby występ Polaków na zapleczu Pucharu Świata jest niepokojący. Trenerzy pierwszej kadry nie mają alternatywy jeśli chodzi o zmiany w składzie do rywalizacji z najlepszymi. Pozostaje liczyć, że spokojne treningi pozwolą Kamilowi Stochowi poprawić jego formę.

Wyniki sobotniego konkursu PK:

ZOBACZ WIDEO: Dramatyczny czas w życiu Pawła Nastuli. "Ciągle czuję jej obecność"

Skoki narciarskie w Oberstdorfie, pierwszy turniej! Oglądaj na żywo w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany)

Drugi turniej ekscytujących skoków narciarskich. Tym razem w Garmisch-Partenkirchen. Oglądaj na żywo w TVN o 14:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).