Matty Lee, brytyjski złoty medalista olimpijski, ogłosił zakończenie kariery. 26-latek zdobył złoto w synchronizowanym skoku z 10 metrów na igrzyskach w Tokio 2020, współpracując z Tomem Daleyem. Informację o swojej decyzji Lee przekazał na Instagramie, podkreślając, że po 20 latach w sporcie nadszedł czas na nowe wyzwania.
Lee przyznał, że decyzja o zakończeniu kariery nie była łatwa. Po śmierci ojca w 2022 r. stracił pasję do skoków, a kolejne kontuzje i operacje tylko utwierdziły go w przekonaniu, że nie chce dalej ryzykować zdrowia.
ZOBACZ WIDEO: Nie zapunktowali w Lidze Mistrzów. Mimo to sporo zyskali
Współpracując z Noahem Williamsem, Lee zdobył złoto na Igrzyskach Wspólnoty Narodów i srebro na Mistrzostwach Świata w 2022 r. Z Daleyem zdobył złoto Pucharu Świata i Mistrzostw Europy w 2021 r. oraz brąz na Mistrzostwach Świata w 2019 r. - "Skoki dały mi świat, dosłownie. Ludzie, których poznałem, miejsca, które odwiedziłem, to są wspomnienia, które będę pielęgnować" - dodał Lee.
Pochodzący z Leeds zawodnik podziękował rodzinie, trenerom oraz Daley'owi za wspólne chwile. - "Co za podróż, co za moment, który dzieliliśmy. Olimpijscy mistrzowie na zawsze" - podkreślił. Lee zdobył indywidualne złoto na Igrzyskach Europejskich w 2015 r., mając zaledwie 17 lat, a także srebro na Mistrzostwach świata i Europy w latach 2017-2018.
Lee przyznał, że nie wie, co przyniesie przyszłość, ale jest gotowy na nowe wyzwania. - "Co dalej? Szczerze mówiąc, nie wiem. To zarówno przerażające, jak i ekscytujące. Ale wiem jedno, życie to coś więcej niż skoki i jestem na to gotowy" - zakończył.