- Taki był plan, żeby oszczędzić jak najwięcej sił - mówiła Natalia Mędrzyk po wygranej nad VK UP Ołomuniec. Teraz przez Grupą Azoty Chemik Police wyzwanie w postaci Dynama Kazań. W listopadzie polska ekipa niespodziewanie zwyciężyła 3:0. - Mecz z Dynamem bardzo pamiętam, wtedy były w innej formie. Trzeba się przygotować na dobrą walkę. Miałyśmy dobrą energię na boisku - wspominała. W czwartek ostatnie starcie w fazie grupowej z Igor Gorgonzola Novara.
Źródło artykułu: WP SportoweFakty