Reprezentacja Polski miała pięć meczboli na miarę awansu do finału turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. Turczynki wyszły jednak z tego pojedynku zwycięsko. - Biłyśmy się jak równy z równym. Lałyśmy się jak na wojnie. Miała być wojna i była. Jestem i tak dumna z drużyny - mówiła po meczu Maria Stenzel. - Czy zawiodłyśmy kogoś? Chyba nie. Czy wygrał lepszy? Chyba nie - dodała.
Wpisz przynajmniej 2 znaki